Najlepszy procek do gierek

No to tak jak w tytule, Jaki najlepszy procesor do grania? (może w połączeniu z RTX 2080Ti)

i9-9900KS

1 polubienie

Nie kłam Kolegi, Zawsze lepsze serwerowe Xenony lub Theradripery, tylko trzeba sprzedać nerkę lub dwie najlepiej.

:rofl:

Zapomnij o tym 2080ti bo mają masowe problemy z pamięciami. Jak coś to 2080 super.
Co do CPU to chyba i7 8700K bo i9 to absurd.

Wiele testów pokazuje, że i7-9700k wypada bardzo dobrze, prawie jak E8400 :smiley:

dlaczego i9 to absurd?

Może miał na myśli, że w podobnej cenie jest bardziej przyszłościowy AMD Ryzen 9 3900X?

nie mam zaufania do AMD ://

Błąd, Ryzeny to bardzo dobre procki.

Za 2 tygodnie wychodzi Ryzen 3950. Jeszcze lepszy. 16 rdzeniuf.

Od zawsze miałem Intela, mam dobrą opinię o nich, nigdy nie mialem problemow ze sterownikami itd. AMD jeszcze nigdy w zyciu nie mialem i no xd

Ja kilka lat temy zaryzykowałem i kupiłem R7 1700 i wiesz co ? Wszystko działa :slight_smile: Obecnie mam R7 2700X a planuję przesiadkę na R7 3700X.

#SOA1 U mnie się sprawdza i wszystko działa. I przy grach i przy pracy.

Takie podejście uzasadnia wyższe ceny intela, bo i tak dzięki przyzwyczajeniom klientów sprzeda się coś co konkurencja ma taniej.

1 polubienie

Tak naprawdę do gier przez najbliższe 5 lat nie potrzebujesz więcej niż Ryzen 5 3600X.
Tutaj jak się ma do Intela (jest 700-800zł tańszy):

9800X + 4 x 16 GB RAM 4400 CL18. :wink:

Ja ciągle męczę A10-5800k, co prawda na chwilę obecną jako HTPC ale radzi sobie rewelacyjnie, nawet pograć się da na zintegrowanym Radku 7660d.

To ty “nie kłam kolegi”. Bzdury Pan opowiadasz. Serwerowe procki mają znacznie niższe taktowania, a to jest podstawa w grach - w połączeniu z rozsądną liczbą rdzeni. i9-9900KS, to najlepszy procek jeśli myślimy tylko o graniu. Uniwersalnie najlepszym jest, moim zdaniem, obecnie Ryzen 3900x.
Xeony mają wiele innych zalet, ale na pewno nie jest nimi czysta wydajność.

W grach, dodajmy.

A czego dotyczyło pytanie?

Jeśli chodzi o Xeon’y to w zasadzie w czymkolwiek. Są świetne (np. w wersji 32C 64T) do rozwiązań serwerowych gdzie chcemy obsługiwać jak najwięcej żądań na sekundę. W sytuacjach gdzie chcemy po prostu coś szybko policzyć, zwykłe i7/i9 sprawdzi się lepiej.

Wielokrotnie sam przez to przechodziłem gdzie aplikacja działa sporo szybciej u mnie lokalnie niż po wdrożeniu na serwer (10x droższy). Mówimy tu o sytuacji gdzie korzysta z niej 1 użytkownik. Różnica jest taka, że jak jest ich 1000 to moja maszyna się wysypie, a serwer działa wolniej ale działa.

Drugi przykład - duży instytut badawczy w Polsce zamówił sobie za bambiliard złotych maszynę “do obliczeń”. Później się zaskoczyli, że liczy wolniej niż desktopy, które mają przy biurkach. Zapomnieli o takim szczególe, że wszystkie ich obliczenia były jednowątkowe. Więc jedyne co się liczyło to czyste GHz, a ich nowa maszyna wcale tak dużo ich nie miała.