tym bardziej, że to mój pierwszy post na tym forum.
Mam pod swoją opieką około 10 stanowisk komputerowych, z których korzystają dzieci w wieku szkolnym. Ktoś nakleił nalepki licencyjne z visty na górze obudowy i dzieciaki część z nich pozrywaly, zadrapując kody. Moje pytanie brzmi, co radzicie zrobić w takim wypadku? Posiadam oryginalne płyty cd, część naklejek jest również do odczytu. Czy na tych komputerach gdzie naklejki są zdrapane jest po licencji, czy jest w stanie coś jeszcze z tym zrobić? Posiadam fakture zaoprogramowanie.
Możesz zamówić duplikaty (bezpłatne) w sklepie gdzie zakupiłeś systemy,tylko musisz pokazać pudełko z każdej kopi,gdyż sklep musi podać microsoftowi numer COA z pudełka przy zamawianiu duplikatu.
Ja nakleiłem sobie Certyfikat po prawej stronie obudowy (zawsze zasłonięta) i dodatkowo nakleiłem na obudowę kawałek przeźroczystej folli plastikowej (taśmą klejącą),która skutecznie chroni mój certyfikat.
Tylko sęk w tym że komputery i systemy nie były najprawdopodobniej zakupione w sklepie tylko dostarczone do szkoły w ramach programów MEN we współpracy z EFS. A naklejki naklejała na obudowy firma która wygrała przetarg na realizację projektu.
fiesta, wykazał/a się doskonała wiedzą. Informowałem dostawców sprzętu o tym fakcie kilka razy, lecz nie uzyskałem odpowiedzi, dlatego sam staram się rozwiązać ten problem. Zdjąłem z tych komputerów key produktu za pomocą jakiegoś programu, którego nazwy nie pamiętam i reinstalowałem nim, lecz takie posunięcie nic nie daje. Ma ktoś pomysł jak rozwiązać ten problem?
Ps. Sądzę, że jakaś kopię faktury zakupu uda się uzyskać (za oprogramowanie), a naklejki nie były naklejone przez firmę wykonującą zlecenie, lecz mego poprzednika.
Hehe… Uczniowie pewno chcieli mieć w domu legalny system, ale nie pomyśleli, żeby po prostu spisać numer…
Najpierw zabezpiecz resztę a potem będziemy się zastanawiać, mam rozumieć, że nie masz nigdzie kopii tych numerów na wypadek awarii i koniecznej reinstalacji?
greh, naklejki nie da się zdjąć nie niszcząc jej, wiec legalnych mieć nie będą. Klucze służące do instalacji systemu posiadam- ściągnąłem je za pomocą jakiegoś programu i zapisałem. Tutaj rozchodzi się o to, w jak należy postąpić by udowodnić legalność oprogramowania, ew. w jaki sposób zdobyć duplikat tych naklejek.
a ja moge dołączyć informacje że tak samo jak w XP, dla Visty ozna także ubiegać się o kopie certyfikatu,
BTW u mnie w szkole naklejki są zaklejone grubą folią której ni jak nie można oderwać zapewne bo na każdej są ślady zrywania i nikomu się jeszcze nie udało
Owszem można, ale nie u M$ tylko w miejscu gdzie komputer został zakupiony lub jak w tym przypadku u firmy która wygrała przetarg na realizację projektu. A autor wątku napisał:
Czyli dostawca się nie poczuwa do tego obowiązku, więc dalej kicha. Wydaje mi się że słusznym by było porozmawiać z konsultantem M$ i dokładnie naświetlić mu całą sytuację, możliwe że będą władni wpłynąć na dostawcę.