Otóż napęd bez problemu otwiera się, czyta płyty, wszystko cacy, jednak: po otwarciu go, jest problem z jego zamknięciem.
Mianowicie napęd nie chcę się domknąć, i otwiera się tak, jakby coś go blokowało (np. jak coś przytniesz tacką, to się nie domknie i zaraz otworzy). Jeśli pomogę mu trochę siłą, to tacka się domyka i wszystko gra cacy, jednak z komputera korzysta kobieta i dla niej jest to problematyczne;/
Napęd leży rozkręcony, wyczyściłem go powierzchownie, żeby nic nie uszkodzić i nie mam pomysłu, co może być nie tak.
To może być wina silniczka, który odpowiada za zamykanie i otwieranie tacki, ja mam podobny problem- u mnie nie mogę otworzyć napędu, używam igły, którą wkładam w otwór do otwierania awaryjnego, gdy chcę zamknąć muszę pomóc mu trochę. U mnie problem leży w słabo napiętej gumce recepturce między kółkami obrotowymi. Jeśli twoja tacka działa na gumkę to musisz ją wymienić lub skrócić.
aj… szkoda, że nie ma tam czegoś takiego jak napinacz paska przy alternatorze;p
no cóż, napęd jest przekładany przy pomocy gumki, to fakt. Spróbuję go jutro podłączyć pod zasilanie przy rozkręconej obudowie i jeszcze porobię trochę testów.
Zapoznaj się z tematem i popraw tytuł tematu na konkretny, mówiący o problemie. W celu dokonania zaleconej korekty proszę użyć przycisku Edytuj przy poście otwierającym ten temat.
Zignorowanie zalecenia będzie skutkowało przeniesieniem tematu do Kosza.
Napęd po wyczyszczeniu i złożeniu zaczął się domykać. Nie wykluczone, że gdzieś miał luzy, lub po prostu faktycznie był zabrudzony, lub blokowała go obudowa.