Witam, posiadam napęd DVD-RW Sony DW-G121A, swego czasu było ok. Jednak pewnego
dnia z napędem pojawił się problem iż miał ciężko się wysunąć i musiałem korzystać z
resetowania aby wyjąć tackę, później po włożeniu płyty napęd albo zaskakiwał i odczytywał płytę
lub też po wsunięciu się od razu próbował wysunąć co powodowało blokowani się go dopóki
znów nie użyłem igiełki żeby zresetować.
Po sporym okresie czasu postanowiłem wyjąć go i zajrzeć. Gumka była dosyć luźna, więc
przegotowałem ją w wodzie żeby się skurczyła. Efektem tego gumka coś tam się skurczyła i napęd
chodził płynniej, jednak problem był ten sam. Następnie spróbowałem ustawić “księżyc” ten plastik
z ząbkami w różnych kątach. Później okazało się że on służy do resetowania.
Na chwilę obecną napęd otwiera się bez problemu jednak jak go zamykam czy to z płytą
czy bez to on niby się zamyka (tacka się chowa), ale od razu się ponownie otwiera, tak że
praktycznie w ogóle nie odczytuje płyt.
Co poradzicie? Wirus to na pewno nie jest bo nie dawno miałem format i przed nim również się to działo.
Do naprawy też chyba raczej się nie opłaca oddawać?
Pozdrawiam.