Napęd nie czyta płyt - czy to uszkodzenie z winy komputera?

Witam,

Po roku od zakupu komputera padł mi napęd. Zareklamowałam więc napęd do serwisu bo gwarancja sklepowa już tego nie obejmowała - objawy: nie wczytywał płyt, czasem chciał, czasem nie chciał wysuwać tacki. Przyjęli reklamacje i wymienili na nowy napęd. Problem w tym, że nowy napęd również nie podziałał długo. Na początku z niego korzystałam (2-3 miesiące) stosunkowo często potem na kilka miesięcy o nim “zapomniałam”. Teraz chciałam włączyć film z gazety i przestał reagować - objawy: nie wczytuje płyt, nie wyczuwam nawet rozruchu, wysuwa tacke.

Czy uszkodzenia napędów może być związane z moim komputerem, czy po prostu mam do nich szczęście?

Czy jest szansa, że serwis ponownie uwzględni reklamacje? Rok nie minął.

Nie sprawdzałaś płyty z gazety na innym komputerze a inne płyty też nie chce odczytywać. Jeśli tak to jeszcze można sprawdzić nagrywarkę bootowalnym linuksem cd z ustawieniem w biosie na bootowanie z płytki tak jak do instalacji windowsa . Jeśli linuks nie uruchomi się pomimo ustawienia jako pierwsze z płyty tylko uruchomi się system z dysku to raczej nagrywarka do wymiany. Zamiast linuksa można zrobic próbę z płytą instalacyjną windowsa jak masz to jak wczyta to przerwiesz proces instalacyjny a przekonasz się czy wina systemu z dysku , płyt dvd, cd, użytch albo ta nieszczęsna nagrywarka .

Ja w swoim laptopie miałem podobny problem. Czasami widział płytę, czasami nie. Czasami nawet nie chciał czytać czystej płyty. Rozpędzał płytę i zaczynało coś chrobotać i znowu rozpędzanie. Jak poszedłem do naprawy to chcieli mi wstawić używany napęd za 180 zł, a nówkę za 300 zł. Gwarancja jaką mi dawali za używany to 3 miesiące. Po usłyszeniu ceny podziękowałem i kupiłem napęd Samsunga za 90 zł i sam wymieniłem. Gwarancja Samsunga to chyba 2 lata. Laptop to ASUS K70io.

Napędy CD DVD to porażka, głośne i niepewne w działaniu. Aluminium się utlenia na CD DVD i po kilku latach są problemy z odczytem.

Ostatnio utraciłem obraz instalki sprzed kilku lat bo albo się słabo zapisało albo utleniło. :frowning:

Płytkę pożyczyłam od sąsiadki więc myślę, że powinna działać. Nie mam linuksa, nie miałam styczności z nim, ale płytkę z windowsem mam więc za chwilę to sprawdzę, aczkolwiek szczerze wątpię żeby to cokolwiek dało.

Edit: Tak jak myślałam. To nic nie dało.

  1. System oraz bit ?

  2. Zainstalowane najnowsze aktualizacje ?

  3. Zainstalowane Firmware do napędu ?

  1. 7 x64

  2. Systemowe? Nie. Sprzętowe? Tak.

  3. Nie instalowałam, bo napęd działał a formata robiłam przed wymianą napędu. Po za tym, nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje :stuck_out_tongue:

Edit:

Ciekawe. Ściągnęłam instalkę ale pojawiło się okno z komunikatem, że nie odnajduje sprzętu. Zdziwiło mnie, bo kable sprawdzałam czy są podpięte.

Weszłam więc do zarządzania żeby zobaczyć czy jest. Zauważyłam strzałkę co mnie zdziwiło i okazało się, że napęd jest wyłączony! O_0 Nigdy tam nie grzebałam. Czy to możliwe że samo się urządzenie wyłączyło lub czy mogła to być jakaś ingerencja jakiegoś programu?

Na szczęście napęd już działa. Ufff… nie będę musiała ponownie się użerać z serwisem :smiley: