Napęd nie czyta wszystkich płyt, a jest sprawny!

Witam!

Mój problem polega na tym że naped(y) nie czytają wszystkich płyt… jedne czyta jedne nie, płytkę z Windows XP wczytał raz. Na początku rozkręciłem napęd przeczyściłem laser spirytusem - nic, zainstalowałem nowe sterowniki - nic (napęd Lite-On It), kupiłem płytke czyszczącą - nic, pozyczylem nowy naped on znajomego również nic. Napedy chodza jak by chciały wczytać płyte a nie mogą. Wyjąłem baterie biosu aby go zrestartować również nic nie dało (do biosu nie moge się dostac ponieważ jest nałożone na niego hasło od kiedy komputer został kupiony). Programem BiosAgent Plus sprawdzilem czy bios napedów jest aktualny, okazało się że jest. Przeczytałem gdzieś że aktualizacja biosu może pomóc, z powodu że tego jeszcze nigdy nie robiłem chciałbym aby to była czynność ostateczna, dlatego prosze was drodzy czytelnicy o pomoc! Co mogę jeszcze zrobic ?

Rozumiem tacka chodzi Czyli albo taśma do wymiany albo gniazdo na płycie głównej się zepsuło

I nie mówimy tu o płytach typu blu - ray tylko o powiedzmy normalnych CD\DVD.

Zanim się weźniesz za aktualizacje biosu wymień te taśmę a jak nie zostanie ci nic innego tylko aktualka biosu to sam raczej tego nie rób.

To byłby twój 1 raz więc mogło by być tak że operacja by ci się udała ale pacjent(czytaj Komputer) mógłby nie przeżyć

No a czy jak by było coś z tasmą lub z gniazdem to powinien nie czytać wszystkich płyty ? A on czyta nie które… jak juz pisałem raz włozyłem płytke z windowsem przeczytał, a za drugim razem juz nie…

No właśnie dlatego obstawiam taśme albo gniazdo które zachowują sie tak jakby nie zawsze łączyły Gdyby to była wina tylko twojego napędu to ten pożyczony powinien działać Ten swój prawdopodobnie tylko doprawiłeś tą płytą czyszczącą ogólnie te płyty zamiast pomagać szkodzą.

Poczytaj na forum tym właśnie już kilka napedów poszło. Ale nawet jeżeli to nie ta płyta to i tak coś ci sprzet nie domaga a naped odpada bo od kolegi zachowuje sie tak samo a powinien czytać normalnie

A co z tym Biosem ?