Cześć.
Pewien czas temu złożyłem kompa. Przyszedł czas, że potrzebuje mieć napęd DVD więc zakupiłem zewnętrzny firmy Lenovo. Dziś podłączyłem go do kompa na przednim panelu obudowy gdzie mam złącza USB 3.0 i już na start był problem. System napęd raz widział a raz nie. W menedżer urządzeń widniało “nieznane urządzenie”. Pobrałem aplikację która wyszukała i zainstalowała wymagany sterownik, który pomógł ale chwilowo. Na testy poszła gierka, jedna zainstalowała się bez problemu. Wkładam kolejną płytkę i komp zaczął się przycinać a sam napęd przestał być widoczny. Po restarcie kompa napęd był ponownie widoczny, włożyłem instalator i zacząłem instalować gierkę. Postęp instalacji był na poziomie i wyrzuciło błąd. Od tej pory by napęd był widoczny, muszę restartować kompa ale z instalacją dalej jest problem. Co może być tego przyczynął?
Dodam, że moja płyta główna to GIGABYTE B450M DS3H v2, system Windows 10.
Przednie USB dają “mniejszy prąd”, do napędu DVD czy dysku HDD zewnętrznego potrzebujesz 1A a te frontowe dają chyba 0,5A.
Podłącz z tyłu.
Z tyłu do USB 2.0 czy 3.0? Ma to znaczenie?
Szybkość przesyłu danych na 3 jest znacznie większa.
Przy napędzie DVD nie ma znaczenia, USB3,0 jest kompatybilne wstecz z USB2,0.
Ponoć ktoś szuka prądu. Na 2 dostanie max 500mA. Na 3, 900mA
Może i tak być, już zapomniałem jak to wygląda, dzięki za przypomnienie.
Frontowe zawsze prawie mają mniej, nie zdarza się często aby dały radę pociągnąć dysk lub napęd.
Jeśli frontowe USB jest wykonane jak należy np. w obudowach Chieftec, to spadki są niewielkie, po prostu gruby przekrój przewodów. Niestety większość producentów oszczędza na kabelkach, albo daje bardzo długie i sporo urządzeń cierpi potem na brak prądu. Poza tym skoro napęd Lenovo, to na bank zrobili po taniości. Więc użyli jakiegoś prądożernego mostka i napędu. Po prostu, jak radzą koledzy wepnij bezpośrednio w płytę, lub użyj przewodu z dodatkowym zasilaniem. Z jednego USB na 2. 
Na tak małym odcinku i przy tak małym napięciu to nie ma wpływu.
Większość płyt konsumenckich ma front panel słabszy.
Nie spotkałem się z tym problemem w komputerach biurowych jak Dell Optiplex czy stacjach roboczych.
Wiesz na czym tak polega problem ?
Nikt nie ma pojęcia jaki to sprzęt. Oprócz autora postu.
Ma jak najbardziej. Dość powiedzieć, że taka sama płyta główna, dwie różne obudowy, w jednej dysk na USB śmigał bez problemu, w drugiej klikał, spadki napięcia.
Przy USB 3.0 jest już o wiele lepiej. Ostatnio moda na te “komunijne” obudowy, z szybką z boku i świecidełkami. Jak są jeszcze jakieś w miarę firmowe, to gniazda USB jakoś działają, ale jak jakieś trochę tańsze to jest tragedia, kamerka potrafi tracić zasilanie. Nawet myszka zrywała mi w kilku.
Niestety, zwykle takie obudowy nie mają z przodu gdzie zamontować panelu, więc pozostawała wymiana przewodów i czasami to robiłem, pomagało zawsze.
To prawda, ale Lenovo zbyt wiele tego nie robił.
DB65 od nich potrzebuje 1.6A 
Lenovo ThinkPad UltraSlim załączają czasami do nich taki przewodzik. 
Typowe, tanie napędy mają deklarowany pobór prądu ok. 1.4A. Najlepiej kupować z wlutowanym na stałe przewodem i deklaracją działania na USB 3.0-2.0-1.0, w miarę nowe modele, bo mają zwykle bardziej energooszczędne mostki.
Swoją drogą autor mógłby podać jak to model.