Witam! Skopiowałem GPartedem partycje win10 na dysk SSD i nie wiem jak teraz naprawić sektor rozruchowy czy cokolwiek co jest teraz w UEFI.
Przy kopiowaniu pominąłem jedną partycję o rozmiarze 16MB ponieważ Gparted nie rozpoznał systemu plików i nie mógł jej skopiować (nie wiem czy byla ważna)
Przy zabootowaniu pojawia się niebieski ekran z błedem 0xC00000E. Niestety kilkając F8 nic się nie dzieje. Odpaliłem także instalkę windowsa, kliknałem żeby naprawić problemy z uruchamianiem ale nie podziałało.
Jak to naprawić?
Standardowy layout partycji przy Windowsie 10 dla komputera z UEFI składaj się z partycji odzyskiwania, partycji rozruchowej/EFI, partycji MSR (16MB, nie musi być czytelna…) i partycji systemowej. Wszystkie te partycje powinny być przeniesione (niezawsze jest partycja odzyskiwania), następnie bootujesz z płyty/pendrive’a z instalką Windowsa 10, odpalasz cmd i generujesz pliki EFI lub odpalasz automatyczną naprawę (która może zadziałać, może nie zadziałać).
Klonowaniem partycji zajmuje się Acronis, ewentualnie Clonezilla, a nie GParted 
Odpal Linuxa z live cd/usb i podaj:
sudo fdisk -l
sudo blkid
To w takim razie pominałem MSR…
Rozumiem że teraz plik EFI się nie wygeneruje
To w takim razie chyba sklonuję wszystko od początku, ech…
Jaka jest w takim razie najprostsza metoda? aomei backupper?
Rób, czym uważasz. Jeżeli chodzi o klonowanie to banalnie się robi Clonezillą o ile umiesz poruszać się po menu strzałkami/tabulatorem.
Jedyna różnica to, że zaznaczasz opcję, aby kopiowało tablicę partycji z dysku źródłowego (jeżeli chodzi o tutorial)
Próbowałwm wielu programów do przechodzenia na ssd ale dopiero “Paragon Migrate OS to SSD™ 4.0” dał radę za pierwszym razem, bez żadnego kombinowania. Polecam wszystkim “migrującym”.
1 polubienie