Napuchniete kondensatory Help!

Dzisiaj podczas czyszczenia kompa zobaczylem 2 nieznacznie napuchniete kondesatory na wysokosi portu usb i lpt1 mialy nieznaczne rdzawe naloty a obok ramu pod lampka kontrolna trzeci który wyglada najgorzej i ma dosc znaczny rdzawy nalot na górnej powierzchni :frowning: .wszystkie sa dosc “napuchniete”.Czy to koniec mojej plyty głownej?? Jest to model k7vza z podpietym duronem 800 i 384 ramu.Czym moze grozic uzywanie jej w dalszym ciagu?? Plyta ma juz 4 lata lecz mam duzo starsze modele plyt które byly uzywane przez podobny okres czasu i leza juz pond 4 lata bezuzyteczne i niebylo w nich takiego problemu.Help me ile moze ona jeszcze pociagnac?? Czy mozna wymienic kondensatory?? :frowning:

Jak masz pojęcie o lutownicy,to kupujesz kondensatory jakie są potrzebne zgodnie z tymi co wlutownane na płycie i wymieniasz.

Tu nie chodzi zbieranie prądu.

Jezeli tak się dzieje,

  • wymieniasz sam,jeżeli umiesz;

  • prosisz o pomoc kumpla;

  • idziesz do serwisu.

Przebicie kondensatora może prowadzić

do znaczniejszych uszkodzeń płyty.

Płyta jest stara i wygrzana - zawsze coś

takiego może się stać

PS.

Wszystki OT poleciały ===::> Kosz

:smiley: wiec wystarcza nowe kondesatory lutownica i po sprawie !!

no nie tak do końca po pierwsze musisz kupić odpowiedniej wartości i na odpowiednią wartość napięcia oraz co jest bardzo ważne to że kondensator ma bieguny - i + i nalezy odpowiednio włązyć dlatego nie polecam amatorą robić to samemu :):slight_smile:

Niech Ci się nie wydaje że to takie proste. Druk na płytach głównych jest wielowarstwowy, i nie są to tylko warstwy po obydwu stronach płyty głównej ale i również wewnątrz niej.

a jakie jest prawdopodobienstwo wykonania odpowiedniego lutu przy wielu warstwach ?? czy to sie oplaca ?? ile mogli by za to wziac w sklepie np elektronicznym ??mial moze ktos podobne problemy z kondesatorami ??

Zasada jest jedna ,nie robiłeś daj komuś kto robił.

Kondensatory elektrolity nie są z reguły lutowane powierzchniowo,a końcówki przechodzą na wylot laminatu,więc nie jest źle.

Oczywiście trzeba zwrócić uwage na biegunowość + i -, pojemność i napięcie pracy kondensatora - wszystko pisze na kondensatorze.

nio a jak sie czegos nauczyc :smiley: no ale to tak oczywiscie polzartem :slight_smile:

a na serio jak naprzyklad wykonac taki lut jak jest orginalnie (tylko nie piszcie ze maszynowo) :smiley: no i jak szybko moze przebiegac proces degradacji kondensatora zebym ew zdazyl.Komputer jest w sumie zagrozony tylko w momencie gdy pracuje bo podczas spoczynku chyba mu nic nie grozi (bez zasilania) jakie moga byc przyczyny ich puchniecia ?? i czy moze dotknac tez reszte kondensatorów ?? 4 lata dla plyty głównej to juz za wiele …

Jak nie będzie pracować to gra.

Kondensatory elektrolity mają to do siebie że się starzeją i wysycha w nich elektrolit,zachodzą w nich procesy chemiczne i elektryczne których skutkiem jest wzrost oporności i temperatury pracy kondensatora,następuje jego wybrzuszenie i nieraz lubi wystrzelić.

Z reguły na płytach głównych pracują w zasilaczach i stabilizatorach napięcia,ich awaria powoduje awarie tych układów bądz ich złą prace,co w konsekwencji może doprowadzić do uszkodzeń podzespołów.

Czy moze to spotkac reszte kondensatorów czy byla moze to wina ich wadliwej konstrukcji badz jakiegos wiekszego ich obciazenia ?? Co sadzisz o teori wielu warstw na plycie ?? Widze ze masz troche do czynienia z takimi podzespolami :smiley: Czy sklep elektroniczny bylby w stanie je wymienic ??

Ja troszkę odejdę od tematu i powiem, że miałem 4 nadpuchnięte kondensatorki, mam znajomych którzy to robią, lecz chodziłem do nich i skończyło się na tym, że kupiłem sobie nową plytę głowną. :lol:

Każdy z nich (było ich około 5:) ) odradzał mi lutowania, ponieważ jak każdy mówił “długo to nie pociągnie”

Mówili, że jest prawdopodobieństwo i to bardzo duże że poprostu za parę miesięcy znów się zepsują.

Moja rada - jak masz kaskę to lepiej kup płytę głowną a niebaw się w lutowanie :!:

Pozdrawiam.

No więc jak płyta ma cztery lata to wszystkiego można się spodziewać,jeśli płyta dobra i dobrze chodzi to rób,obojętnie jaki serwis elektroniczny,podejrzewam że zrobią za parę groszy.

Ja to robie sam więc co do ceny to Ci nie powiem.

Reszte może spotkać ten sam los.

Przyczyny.

Zła konstrukcja.

Złe obliczenia pojemnosći i napięcia.

Szajs kondensatory.

Tyle ze ze zmiana plyty pojdzie procek pamiec moge jedynie zostawic sobie gf 2 mx 200 32mb najwiekszy szajs w moim kompie :frowning: wiec nie skonczy sie na plycie !!

Czuje ze czeka mnie czyszczenie konta !!

Cztery lata temu kosztowala 270 zl wiec wysokich lotów nie jest i moze wina slabych podzespolow z których jest zbudowana ??

Trzy miesiące temu też znalazłem spuchnięte kondensatorki na mojej 3 letniej płycie. Postanowiłem je wymienić mimo, iż płyta działała.

Zaniosłem do faceta, który naprawia telewizory (więc ma pojęcie o lutowaniu). Niestety po wymianie ich na nowe płyta już nie wstała. Więc jestem teraz szczęśliwym posiadaczem nowej.

Moja rada:

Te parę złotych które masz wydać na wymianę lepiej od razu przeznaczyć na nową płytę. Za 300 zł. masz duży wybór firm i modeli.

Dzieki za rady i chyba wlasnie mnie czeka taka wymiana choc z tego wzgledu ze sprzet nie jest najswierzszy bede musial go calego wypatroszyc bo durona 800 nie ma sensu wsadzac a pozatym w co to samo moje dimmy a o karcie graficznej juz niewspomne zastanawia mnie tylko czy wywalic szmal i miec spokoj na dluzsza mete bo juz sie spazylem na oszczedzaniu na plycie glownej i czy zainwestowac w pci express sate i ddr 2 czy odpuscic sobie i zostac przy agp i ddr1 a czy sa jakies przejsciówki na sate i czy na nie podlacza sie tez napedy optyczne (na sate) ?? a jesli zna ktos jakies dobre plyty glowne lub pomysly na procka (amd czy intel) bede wdzieczny za wskazówki :frowning:

i co Draco27 byla wymiana MOBO czy tylko kondensatorow?

Mnie tez czeka wymiana ale teraz to juz chyba calej plyty.

Na poczatku mialem zamiar wymienic tylko te spuchniete na mojej mobo [6 spuchnietych na Abicie BE6-II, ktora zreszta jest w grupie tych, ktore mialy zamontowane slabej jakosci kondensatory-dawna polityka Abita].

Potem, gdy sie popytalem w serwisach chcialem wymienic wszystkie na calej mobo - podobno jesli jakies napiecie uszkadzajace spowodowalo spuchniecie tych 6 tzn, ze tez i poszlo po reszcie, wiec chyba nie warto czekac na wywalenie kolejncyh kondensatorow. W jednym serwisie krzycza sobie 2zl od kondens. [na mobo co najmniej 20 takich], w drugim 40zl za cala naprawe, w trzecim 80zl tez za wszystko.

Moja mobo ma juz chyba ponad 4 lata i wczesniej [jakie pol roku temu] miala juz wymieniane 2 wywalone [nie spuchniete] kondensatory. Od jakiegos czasu mam samoczynne restarty podczas uruchamiania [2-3 zanim sie odpali+scandisk].

Teraz po tym poscie zastanawiam sie nad wymiana calej mobo na jakas tania ale troche nowsza na ktorej jeszcze pojdzie Cel 1ghz z FCPGA [lub bez niej] i z AGP 8x.