Tylko komu chce się kopiować całe dane z dysku…Ja jak już robie format to robię klon dysku. Moje pliki jeszcze ani razu nie zniknęly z dysku. Komputer ani razu się nie zepsuł. Nawet jeżeli Windows mi się zepsuje mam do dyspozycji Linuxa. Jeżeli Linux się zepsuje mam do dyspozycji Windowsa.
Zależy - rozwiązania z jednym plikiem mają często mechanizmy naprawcze, że da się odzyskać dane przynajmniej w kawałku, ewentualnie omijać uszkodzone fragmenty. Dodatkowo, najczęściej dane w takim pojedynczym pliku są kompresowane, co też ma znaczenie.
To tłumaczy dlaczego nie chce Ci się robić backupów. Może cały dysk to przesada, ale “backupy zaczyna się robić po pierwszym niedwracalnym uszkodzeniu dysku”.