NAS czy nie NAS

Witam,
Mam do was pytanie, a mianowicie potrzebuję w pracy serwer na dane, który będzie działał w sieci lokalnej i po niej będą udostępniane pliki, a także wymiana między nimi. Planowana przestrzeń dyskowa to coś koło 10 TB oczywiście w raidzie (wykorzystany stary PC). A teraz główne pytanie, co będzie lepsze według was do tego celu: postawienie NAS-a (np. FreeNAS) czy jakiegoś Linuxa ( Fedora, CentOS, Ubuntu Server).

Liczę na wasze przemyślenia i porady, z góry dziękuję!

Lepszy będzie zakup dedykowanego NAS. Nie zje Ci tyle prądu co PC. Jest maly, nawet do RACKa możesz spokojnie kupić 1U. Nie warto pchać się w takie rzeźbienie na PC, żadnej w tym oszczędności kasy i czasu.

@roobal O ile jest kasa na NASa :wink:

To nie ma znaczenia czy jest. Ludzie nie patrzą na wydatki dlugoterminowo. Ani szefowie firm, ani tym bardziej administranci. Dobry administrator nie rzeźbi w gonwie, tylko planuje rozwój infrastruktury. Dziś PC wyjdzie taniej, firma zadowolona, bo zaoszczędzila 2k netto, ale ze na prąd w ciągu roku wydadzą 2k netto, nikt na to nie zwraca uwagi, a człowiek który to polecił ma w pompie koszty, bo to nie jego kasa.

Do tego zbliża się koniec roku i wiele firm w tym okresie chetniej wydaje kasę, bo chce sobie narobić kosztów, aby obniżyć podatek. Czasami dochodzi do takich absurdów, gdzie właściciel steka w 1 i 2 kwartale, że drogo, a we wrzesniu, listopadzie dzwoni i mówi “potrzebuję jakiś sprzęt, bo koszty mi potrzebne”… Podobnie jest z instytucjami panstwowymi, które w grudniu na gwałt muszą wydać kasę, którą zabudzetowali, bo nie dość że będą musiały zwrócić, to w przyszłym roku dostaną mniej, a w ciagu roku slyszy się jaka to bieda panuje i na nic kasy nie ma.

2 polubienia