Nie uczę się pod przymusem kogokolwiek, tylko sam chętnie chciałbym umieć ten język na poziomie takim, żeby bez większych problemów zrozumieć jakiś tekst i żeby dało się jakoś porozumieć z rodowitym Niemcem podczas rozmowy.
Piszę tutaj, bo może ktoś z Was miał konkretnie to co jest w tym linku, lub podobną rzecz, która wykorzystuję jakąś super metodę szybkiego zapamiętywania słówek.
Czy takie coś w ogóle coś warte czy to tylko strata kasy?
Moje zdanie jest takie: Jeśli masz chęć i predyspozycje do zapamiętania takiej ilości słów w ciągu 100 minut, to zrobisz to również bez pomocy tej książki. W czasie kiedy samodzielnie uczyłem się języka niemieckiego, kupiłem mnóstwo tego typu książek ze"złotymi poradami" jak nauczyć się języka w ciągu miesiąca itp. Na tej podstawie mogę stwierdzić, że żadna z nich nie sprawiła, że nauczyłem się tego języka w czasie, o jakim w niej pisano. Wszystko zależy od indywidualnych możliwości przyswajania wiedzy i szczerze mówiąc nie wierzę w tego typu chwyty reklamowe. Jednak muszę także dodać, że nie znam tej książki i nie wiem dokładnie co ona zawiera, więc akurat na jej temat nie będę się wypowiadał.
no ja juz mam jedną taką książkę (Niemiecki w 4 tygodnie). Składa się ona z 28 lekcji. Nawet fajnie się z nią “pracuje”. Jest dialog i potem jakieś wyjaśnienia i ćwiczenia. Ale trzeba by się na prawdę bardzo skupić żeby każdą lekcję, wszystkie nowe słówka i zwroty opanować w jeden dzień, codziennie przez 28 dni. No ale na razie się nią posługuję.
A takie rzeczy jak niemieckie filmy z niemieckimi napisami sprawdzają się jako nauka?
Niemiecka muzyka z tekstem przed oczami?
Karteczki porozklejane po pokoju z niemieckimi nazwami?