Witajcie. Mam takie dość może się wydawać dziwne pytanie, ale w jaki sposób tworzone są nazwy zdjęć wykonywanych aparatem. Czy jeżeli załóżmy mam na dysku zdjęcia i porobiłem parę nowych, to bez problemu “stare” na dysku mogę nadpisać “nowymi” z karty? Czy innymi słowem aparat kiedyś “powtórzy” nazwę zdjęcia, czy za każdym razem jest ona unikatowa?
To jest dokładnie tak samo jak z aparatem w telefonie, robisz zdjęcia, telefon przypisuje nazwę i jeżeli zdjęcia zgrasz na komputer bez kasowania z urządzenia to zdjęcia zostaną, czyli te stare i jak zrobisz nowe to będzie nowa nazwa, lecz jeżeli zgrasz zdjęcia z usunięciem ich z urządzenia, to automatycznie urządzenie przypisuje nazwę początkową i po zgraniu na komputer może nadpisać stare zdjęcie z nowym, ponieważ jest ta sama nazwa.
Niekoniecznie, np. Nikon którego mam po skasowaniu zdjęć z aparatu leci numeracją dalej przy nowych zdjęciach (można to wyzerować ręcznie), ale oczywiście kiedyś mu się ona skończy i poleci od nowa, bodajże przy 999 i leci od nowa. Zależy od aparatu.
Zależy od aparatu, mój np. tworzy nazwy plików od daty i godziny, wiec nie ma szans na powtórzenie nazwy.
w moim aparacie jest jeszcze inaczej: gdy zgram z niego zdjęcia, to je kasuję, a nowe pliki mają numerki od “1” (widać to gdy się wchodzi na aparat jak na zwykły napęd), ale podczas zgrywania ich przy pomocy programiku dołączonego do aparatu numeracja jest kontynuowana i pliki mają w nazwie np. 5000
To wychodzi na to, ze trzeba sprawdzić w jaki sposób aparat generuje nazwy plików 
Mój po dacie, to chyba najlepszy sposób żeby uniknąć dublowania nazw