Nec 4571a + nero 7 = ponad 200Mb ramu(!)

Mam neca od 2 miesięcy, od razu zainstalowałam nero 7, bo tylko na tej wersji jest LF. Nie dość, że sama aplikacja mi pochłania pamięć to jak wypalam płytke dvd z dostępnej pamięci fizycznej ok 260Mb (tak w ogóle mam 512Mb) zostaje 17-30Mb i jeszcze wyskakuje komunikat, że mało i zwiększa pliki stronicowania :sciana:

Czasem na chwile nagrywarka po prostu przestaje pracować, po (dłuższej) chwili zaczyna znowu wypalać.

Płytki mi się przez to długo nagrywają (zdarza się, że wypali w normalnym czasie jeśli wszystko powyłączam i kompletnie nic nie robie na kompie, ale najczęściej to jest ponad 40 minut na ok 4giga przy prędkości 8x i 12x).

Można temu jakoś zaradzić??

Menedżer urządzeń > kontrolery IDE > prawym na podstawowy kanał IDE > właściwości > ustawienia zaawansowane > tryb transferu (w urządzeniu głównym jak i podrzędnym) DMA, jeżeli dostępne.

Jak nie pomoże odinstaluj nagrywarkę w menedżerze urządzeń, restart i samo się zainstaluje. Proponuje inne nero, nowsze lub starsze (z wersji 6), bądź inny program do nagrywania.

Mam tam ultra DMA mode 2, ale nie jestem pewna na jakich taśmach to leci, bo słyszałam, że jeśli mam 40 a mam ustawione ultra DMA to może być problem.

Weszłam we właściwości, ale nie ma opcji zaawansowanych, więc nie wiem jak to mogę zmienić?

Jeśli masz DMA to nie nic musisz zmieniać. Odinstalować NEC-a zawsze możesz - nie powinno zaszkodzić. Generalnie Nero jest kobylastym programem i żre zasoby jak pasibrzuch. Spróbuj przed nagrywaniem wykonać scandisk i defrag dysków oraz powyłączaj wszystkie niepotrzebne w tym momencie programy i usługi, szczególnie antyvira. Spotkałem się z podobnymi problemami w windzie 98 i Nero 6.:mrgreen:

A odinstalowałaś napęd w menedżerze urządzeń i zrestartowałaś? Nic się nie stanie, sam zainstaluje napęd powtórnie.

Na którym kanale IDE masz podpiętą nagrywarkę?

Nagrywarka była odinstalowywana 2 razy(nic się nie zmieniło), wczoraj wgrałam firmware, więc się sama instalowała po raz trzeci.

Na secondary IDE mam podłączonego jako master NEC, slave dvd-rom.

Mam xp pro, wcześniej miałam nero 6, ale 7 mi zdecydowanie bardziej pasuje. Rozumiem, że sam program może zeżreć, ale to co się dzieje przy nagrywaniu płytki to już ‘lekka’ przesada. Przynajmniej label flash mi normalnie śmiga:)

http://www.proline.pl/shop.php?prodid=L … H+NEC+NERO

praktycznie w każdym sklepie komputerowym kupisz za około 5zł

Co masz wpisane w podstawowym kanale IDE > ustawienia zaawansowane > bieżący tryb transferu i w tryb transferu w urządzeniu głównym?

I co masz napisane w pomocniczym kanale IDE > ustawienia zaawansowane > bieżący tryb transferu i w tryb transferu w urządzeniu głównym i podrzędnym?

Wejdź w bios > integrated perhiperals > primary master UDMA (lub podobnie brzmiące) czy jest na Auto?

Podobnie z secondary master UDMA i secondary slave UDMA.

W biosie jest to ustawione na auto.

W primary jako bieżący tryb transferu master device ultra-DMA mode6(ATA-133), w slave device ultra-DMA mode5(ATA-100). W secondary master ultra-DMA mode2 i w slave to samo.

Przeskanuj z dwoma skanerami na obecność wirusów. Spróbuj nagrać na lepszych jakościowo płytach (Verbatim). Zainstaluj Force ASPI

Kompa przeskanowałam, adware i spybot’a też użyłam - czysto.

Miałam 2x256 ddr sdram, dołożyłam 128 ddr, bo tylko to miałam, wczoraj kilka płytek wypaliło w normalnym czasie. Nie wiem co pomogło, ale dzięki:)