Mam taki wkurzający problem, który kiedyś poruszyłem, ale nie umiem znaleźć rozwiązania . Mam wykupiony w orangee free internet mobilny i korzystam z tego w netbooku i telefonie (nokia 206 - głównie do przeglądania maili).
Problem polega na tym, że od kiedy zacząłem korzystać z telefonu i netbooku to w netbooku łapie mi tylko sieć EDGe. I w netbooku sieć działa wolno, a wcześniej jak nie korzystałem z telefonu to łapał mi 3g.
Problem polega na tym, że mam manager połączeń, ale tam nie umiem znaleźć 3g - jest tylko edge.
Co mam zrobić - oprócz pójścia do salonu orangee, bo taki net na netbooku jest wolny, że pożal się Boże.
Mam modem Huawei w netbooku Acer Aspire. W telefonie jest okey, chodzi mi o net w netbooku. To wszystko dobrze działało w netbooku - łapało 3g - dopóki nie zacząłem korzystać również z netu w telefonie.
Po prostu w ustawieniach połączeń w programie, przy pomocy którego łączysz się z netem ustaw wymuszone 3G - tylko w przypadku gdy kartę SIM wkładasz do lapka (jak rozumiem ma on wbudowany modem).
A próbowałeś dokonać zmian nim połączyłeś się z siecią. W niektórych aplikacjach - na przykład Nokii - nie jest możliwa zmiana sieci na 3G, gdy połączenie jest już ustanowione.
Dobra chyba pomogła reinstalacja menadżera połączeń. Na razie działa i wykrywa 3g. Zobaczymy czy to się zmieni po pewnym czasie - po wielokrotnym przerzucaniu karty SIm z telefonu do modemu netbooka.