Cześć,
Ostatnio rozglądam się za czymś mobilnym. Sprzętem, który nie będzie za duży, a będę mógł go zabrać wszędzie. Mam co prawda laptopa, ale na co dzień jest podpięty pod 24" monitor i robi jako stacjonarny komputer. Odłączanie i podłączanie kabli przy każdym zabraniu go poza dom bywa uciążliwe. Dlatego zainteresowałem się netbookami poleasingowymi. I tutaj postawię podstawowe pytanie: Czy warto? Wiem, że taki sprzęt nie jest nowy. Nie będą mi jednak przeszkadzać minimalne ślady użytkowania. Wpadły mi w oko 3 netbooki
HP Elitebook 2560p https://www.morele.net/notebook-hewlett-packard-2560p-i5-2520m-4gb-160gb-ssd-kamera-modem-gsm-win-7-pro-ref-stacja-dokujaca-gw-773806/
Parę lat temu kupowałem sobie poleasingowego Della, był w bardzo dobrym stanie i w świetnej konfiguracji za połowę ceny. Posłużył mi chyba z cztery lata.
Jak sprzedawca dobry, daje gwarancję, a laptop tyrał tylko w biurze to jest praktycznie jak nowy.
Cześć, @Piotrek2255 więc jakie możesz mi polecić? Chodzi głównie o mobilność i dobrą konfigurację
Ten Fujitsu kusi mnie 8GB RAMu no i tym, że mój dziadek ma laptop z tej samej firmy, który ma 10 lat, a hula aż miło.
A jak duża ma być ta “mobilność” - jeżeli całkowita to netbook musi mieć wbudowany modem G3/LTE. Zewnętrzny (ala pendrive USB) kosztuje dodatkowo 100 - 200 zł.
Zauważyłem dziwną rzecz. Często te poleasingowe są zza granicy i mają inny układ klawiszy na klawiaturze. Powstaje konflikt, gdy ustawia się język polski programisty ponieważ część znaków specjalnych się nie zgadza. Sprzedawcy twierdzą, że stosują więc jakieś naklejki na klawisze. ale czy to ma sens i czy jest trwałe?
Modemu nie potrzebuje, bo tak jak[@fiesta](< base_url >/uzytkownik/23-fiesta/) mówi od tego mam hotspot w telefonie. W przypadku modemu musiałbym mieć też dodatkową kartę SIM albo przekładać moją z telefonu co było by uciążliwe.
Edit:
W jakim sklepie najlepiej kupić takiego poleasingowego netbooka? Żebym nie został zrobiony w konia przez sprzedawcę.
@Polski Derp Powiem Ci tak: jak się troszkę postarasz to takiego laptopa wyrwiesz za 500-550 zł w wersji z fabryki po 600-700 zł dostaniesz poleasingowca z polskiej dystrybucji.
Zasadniczo nie opłaca się kupować w firmach zajmujących się detaliczną sprzedażą takiego sprzętu przez internet - stacjonarne łatwiej ścigać z gwarancji, a najczęściej mają niższe ceny. Kolejną zaletą tego typu sklepów jest możliwość sprawdzenia stanu baterii przez BIOS - na allegro nikt Ci tego nie poda. Osobiście nie skusiłbym się też na dorzucenie 200 zł za dysk SSD 128GB jeśli fabrycznie nie występował on w tym modelu bo najczęściej wkładane są najtańsze dyski TLC.
Cześć, @GioWDS Czyli mówisz, że lepiej poszukać takiego w sklepie stacjonarnym? Nie wiem czy u mnie w mieście (Opole) takowy sklep jest. A jeśli jest to nie wiem o jego istnieniu.
Tutaj Lenovo znalazłem: http://allegro.pl/laptop-lenovo-x201-i5-4gb-320gb-stacja-dokujaca-i6511302216.html
Faktycznie lepiej samemu kupić dysk SSD - bynajmniej wie co się kupuje.
bierz od jakieś firmy gdzie masz gwarancję. Nie patrz na ram bo jest tani i można go po prostu dorzucić Ważne jest to aby np dali ci screnny z crystal disc info i wykaz temperatur jak sprzedawca nie jest mi w stanie tego podać to ja odrazu dziekuję za takiego :)
Ważne jest to aby np dali ci screnny z crystal disc info i wykaz temperatur jak sprzedawca nie jest mi w stanie tego podać to ja odrazu dziekuję za takiego :)