Od 1 dnia korzystam z aplikacji Netflix w tym tv. Do wczoraj było wszystko super, 4K, HDR, seriale filmy, bez zająknięcia czy przycinki. Ładowanie filmu max 2-3 SEKUNDY. Łącze Neostrada vdsl 80/8 (realnie mam 50/8). PING 20, linia NIE sypie błędami, brak szumów, super router Asus dsl 68u. Od zawsze takie same ustawienia neta.
Nagle nie mogę na tej aplikacji Netflixa na tv odtwarzać treści 4K czy HDR! Reszta w HD odtwarza bez problemu. Mało tego, wszystkie filmiki w 4K na aplikacji tv You Tube DZIAŁAJĄ bez problemu. Tylko odpalę coś w 4K w Netflixie na tv - buforuje do 20-25% i zapycha cały tv, potem na na YT nic nie można odtworzyć. Dopiero czyszczenie pamięci aplikacji Netflix, ponowne zalogowanie się na konto i można w HD odtwarzać, w trakcie wychodzę, odpalam YT z 4K bez problemu.
Na 1000000% wiem, że kilka osób ma ten sam tv i u nich Netflix w całości działa, jesteśmy w kontakcie. Odinstalowanie apki z tv nic nie daje, wcześniejsze jej wersje bez aktualizacji tez nic, mało tego - [B]ponowna instalacja całego tv też NIC[/B] Żadne restarty routera nic nie dają. Skoro wina np. łącza to dlaczego na YT 4K śmiga? skoro apka Netflixa walnięta to dlaczego u innych działa? skoro namieszane u mnie coś w tv to dlaczego przywrócenie go do fabrycznych ustawień NIC nie daje? POMÓŻCIE, bo oszaleje.
Łącznie przez 4 godziny. Także z ich europejską siedzibą w Holandii i technikami w USA. U nich niby wszystko ok, no i przykład, że u “znajomych” z tym samym tv ta apka działa - raczej im wierze.
No to reklamacja usługi i tyle. Nic innego nie pozostaje.
YT i Netflix nie ma co porównywać. Oba korzystają z nieco odmiennych DRM i Netflix jest pod tym względem bardziej restrykcyjny. Małe zmiany w implementacji w bibliotekach i już się coś krzaczy.
Vide te ograniczenia rozdzielczości na poszczególnych systemach, przeglądarkach itd.
Także tu ciężko cokolwiek powiedzieć. Rób reklamację i czekaj na odzew. Usługa jest płatna, więc coś zrobić muszą.
NIC nie muszą, proponują zwrot kasy ale to nic nie naprawia…Dziś kolejne 2 godziny na linii z Netflixem. Kiedy u mnie “buforuje” do tych 25% ich treści 4K lub HDR - oni nawet info, żebym coś oglądał nie mają, NIC. Jak odpaliłem w HD, natychmiast widzą co i że działa bez problemu.
Tak, bo 4k i HDR idą nieco inaczej i mogą mieć problemy z logowaniem tego, co się w streamie dzieje. To normalne. Nie wiem… nic innego nie podpowiem. U mnie działa przez Kodi, więc też nieco inaczej, a 4k i HDR nie używam, nie potrzebuję ich kompletnie.
Krok do przodu…zrobiłem ze smartfona router wi-fi (czyli inny dostawca neta i technologia) i to samo! Nawet przy szybkości tylko 3Mb/s na YT odpala filmy 4K!!! a na Netflixie to samo…HD działa, a 4K nie…
Czyli na 100% nie wina Orange i jego Neostrady, ani sieci domowej, routera, bla bla bla…
DZIAŁA ■■■■!!!
XXI wiek, cuda się dzieją. Kontakt z technikiem Phillipsa, zdalne łączenie z moim tv, wszystko ok, zgłupiał, chce przysyłać techników. Ostatnia próba…wyłączyć tv, ODŁĄCZYĆ WSZYSTKIE wtyczki (hdmi, kable, net, jack, optyczne). Wyjąć wtyczkę prądową na minimum 1min. (twardy reset, robiłem go wcześniej kilka razy ale BEZ odłączania wtyczek) - włączyć tv i …DZIAŁA! Podłączam wszystko po staremu i już hula.
Żadne restarty routera nic nie dają. Skoro wina np. łącza to dlaczego na YT 4K śmiga? skoro apka Netflixa walnięta to dlaczego u innych działa? skoro namieszane u mnie coś w tv to dlaczego przywrócenie go do fabrycznych ustawień NIC nie daje? POMÓŻCIE, bo oszaleje.