są karty wirtualne przedpłacone, które kosztują 15 zł i są ważne 3 lata, mają swój rachunek i żeby ją obciążyć muszą znajdować się na niej wystarczające środki - więc jak wiesz, że coś X dnia obciąża Ci taką kartę to robisz na nią przelew i tyle
W drugim przypadku nawet jeśli dane karty wypłyną to stracę jakąś drobną sumę plus koszt takiej karty. W pierwszym nic nie stracę bo karta po transakcji przestaje być ważna - problem może być w przypadku ewentualnych zwrotów płatności, tego nie wiem bo nie przerabiałem.
A do wypłat i płatności można też używać karty przedpłaconej (20zł na 3 lata w moim banku), która też ma swoje konto i muszą się na nim znajdować środki, żeby móc dokonać wypłaty lub płatności. Więc nawet jeśli ktoś mi ją zeskanuje to zrobi zakupy na maks 0zł bo tyle zazwyczaj na niej mam.
Problem jest gdy ktoś ma jedno konto, całą kasę bieżącą i oszczędności na nim, a do tego do tego konta podpiętą kartę. Niestety ja przy takiej konfiguracji nie mógłbym spać spokojnie i podziwiam ludzi którzy tak robią. Muszą mieć mocne nerwy, lubić ryzyko, albo pieniądze jakie mają na takim koncie to dla nich drobne ;d.
Nie używam i nie mam zamiaru używać takich wynalazków. Wychodzę z założenia, że skoro mam konto internetowe banku to ma ono być do wszystkiego. I nie potrzebne mi do tego żadne Revoluty czy jakieś wirtualne karty.
Ok, Rebolut może być uznany za wynalazek i można podważać jego bezpieczeństwo. Ale cała reszta to normalna oferta banku i nie potrzeba do tego nic ponad konto w banku. Więc ewidentnie nie rozumiesz tematu i rzeczy które od razu skreślasz.
Jeśli podważasz bezpieczeństwo kart przedpłaconych i wirtualnych to lepiej zamknij konto w banku bo wszelkiej maści aplikacje mobilne podpięte do konta gdzie trzymasz swoje oszczędności i w ogóle trzymanie u kogoś wszystkich oszczędności (zwłaszcza biorąc pod uwagę to jak systemy bankowe są bezpieczne) są większym zagrożeniem do utraty środków niż używanie takich “wynalazków”.
Kiedyś można było tylko kartą kredytową albo innymi dziwnymi metodami. Btw teraz nawet nie trzeba konta mieć bo wystarczy w Media Expert kupić kartę z określoną kwotą na netflixa
Jestem hedonistą i lubię wygodę. Mam konta bankowe to chcę sobie z nich płacić tak jak mi to odpowiada.
Kartami płacę w automatach biletowych i za ekstra zakupy, codzienne zakupy robię za gotówkę a rachunki i bilety lotnicze reguluję przelewami.