Network Manager "na sztywno"

Chciałem skorzystać z teko poradnika jednak nie wiem jak uzyskać pozostałe parametry mam tylko “address” i “netmask”

Z jakiego poradnika? O co chodzi z tym NM “na sztywno”? Jakie parametry chcesz uzyskać?

http://www.ubucentrum.net/2009/04/przys … sobow.html

gdzieś mi linka z postu wcięło :wink:

coś spaprałem brak internetu ![-o<

Czy ta niecała sekunda naprawdę jest dla Ciebie aż tak ważna? No ale jak uważasz, to Twój wybór.

Sieć przewodowa, czy bezprzewodowa? A może jakaś Neostrada, czy coś w tym stylu z modemem przez USB?

sieć przewodowa, Ethernet , nie Neostrada

sudo gedit /etc/network/interfaces

i w pliku tym wpisz

auto lo

iface lo inet loopback

auto eth0

iface eth0 inet dhcp

No chyba, że Twój router/modem podłączony do sieci nie ma załączonego DHCP, to wtedy musisz wpisywać wszystko ręcznie, tak, jak masz to napisane w tym poradniku, do którego link podałeś wcześniej.

No działa, internet uruchomił się gdy powróciłem do domyślnych ustawień

auto lo

tyle tam tylko było wpisane

gdy wklepałem twoje ustawienia jest jakby szybciej ,albo się mi zdaje

ps nie chodzi o sekundę chodzi o samo wykonanie tego, z Linuksem dopiero zaczynam, a że siedzę przymusowo w domu i mam sporo czasu to w końcu udało się mi zacząć poznawać ten system.To już trzecie moje podejście

Samo pobieranie adresu z dhcp może wydłużać start systemu, więc jeśli masz router to ustaw wszystko ręcznie i wyłącz serwer DHCP w routerze, chyba że masz neta z kablówki to nic na to już nie poradzisz i musi być adres pobierany z serwera :slight_smile:

Pozdrawiam!

PS. Jak chcesz na prawdę poznać system to zainstaluj Gentoo bądź Slackware, wtedy na prawdę poznasz czym jest Linux a jak dodatkowo zależy Ci na szybkości to zainstaluj sobie Archa, on już na starcie bez kombinacji uruchamia się szybciej niż Ubuntu a zamieniając Init na Finit, powinien Ci wystartować w mniej niż 10 sekund a na SSD to może i nawet szybciej.

Pozdrawiam!

@roobal, coś wątpię aby kolega poradził sobie z w/w dystrybucjami. Niech kolega zainteresuje się Debianem gdyż jest on dla średnio-zaawnosowanych.

Posiedzę jeszcze na Ubuntu, jak na razie to udało się mi coś popsuć, i chyba będzie format win7, a tam tyle danych do przekopiowania :slight_smile:

Chciałem zainstalować Ubuntu 10.04PL Lśniący Lamparcik coś poszło nie tak i nie mam wcale, wyskakuje: “error: no such partition” i aby uruchomić win7 ręcznie muszę wybierać dysk do borowania.

Instalacja ponowna Ubuntu jest niemożliwa, zacina się i brak jest wyboru dysku, języka itd

Co do propozycji robala na pewno skorzystam, ale za jakiś czas