NetworkManager zrywa połączenie WiFi hotspot po kilkunastu sekundach

NetworkManager zrywa połączenie WiFi hotspot po kilkunastu sekundach. Również zdarza się że mieli w nieskończoność.
Instaluję Antergos base.
Włączam:

sudo systemctl -f enable NetworkManager.service
sudo systemctl -f start NetworkManager.service
nmcli c add type wifi ifname wlp1s7 con-name Hotspot autoconnect no ssid pc
nmcli connection modify Hotspot 802-11-wireless.mode ap 802-11-wireless.band bg ipv4.method shared 
nmcli connection modify Hotspot wifi-sec.key-mgmt wpa-psk
nmcli connection modify Hotspot wifi-sec.psk "haslodowifi"
nmcli connection modify Hotspot connection.autoconnect true
nmcli connection up Hotspot

Ta sama metoda na Linux Mint Cinnamon działa bez zająknięcia.
Na Antergos’ie mam najnowszą wersję:
networkmanager 1.6.0-4
a na Linux Mint Cinnamon:
network-manager 1.2.2-0

Czy to tego wina? Zrobić downgrade pakietu i będzie działać prawidłowo?

Koniecznie musi być nm? Spróbuj wicd.

Raczej nie jest to kwestia wersji nm, albowiem nie bardzo widzę, by zgłaszane były jakieś regresje związane z tą jego wersją (a w repozytorium jest już od blisko roku), a jedyne jakie często bywają zgłaszane dotyczą przejścia z jednej wersji na drugą i przejęcia wówczas wadliwej konfiguracji, co nie powinno Ciebie dotyczyć (czysta instalacja, jak rozumiem).
Na marginesie: downgrade paczek w Archu (Antergosie) jest ostatecznością i w zasadzie zalecany włącznie wówczas, gdy jest pewność, że wina w wadliwym działaniu czegoś leży w paczce. Niekiedy powoduje to bowiem wadliwe działanie innych elementów systemu.

Być może Mint instaluje coś dodatkowo do NM, czego nie masz w Antergosie (zwykle różnice są w tzw. zależnościach opcjonalnych, które mimo swej nazwy warto instalować). Sprawdź sobie, czy masz opcjonalne dla NM zainstalowane. Zerknij też na: https://wiki.archlinux.org/index.php/Netctl

Być może też problem jest pochodną czegoś takiego: https://wiki.archlinux.org/index.php/NetworkManager#Regular_network_disconnects.2C_latency_and_lost_packets_.28WiFi.29

Przede wszystkim jednak, czy coś w przypadku owego rozłączenia sieci mówi jorunalctl?

PS: Ja w Archu ustawiam zwykle połączenie przez nmtui. Nie wiem dlaczego - inne sposoby niby istnieją, ale tylko z ustawionym przez nmtui, jak dotąd, nie miałem żadnych problemów.

Nie wiem od czego to zależy, ale podobne historie miałem na laptopie z Debianem: zrywanie połączenia i problemy z jego nawiązaniem. Na wicd problem zniknął jak ręką odjął, więc nie sprawdzałem o co chodzi temu NetworkManagerowi.

Odnośnie NM, wydaje mi się, że powinna być to BETA :stuck_out_tongue:
Czasami jak kilkukrotnie wyłączę / włączę PC to nie chce nawiązać połączenia poprzez zwykłą skrętkę. (nie pomaga nawet restart NM) Dopiero odpięcie i podpięcie kabla rozwiązuje problem.

Dałem wszystkie opcjonalne, tak:
sudo pacman -S dnsmasq bluez openresolv ppp dhclient modemmanager
I na razie działa dobrze hotspot. :slight_smile:

Nie wiem czy jest jakaś komenda na automatyczne instalowanie wszystkich opcjonalnych?

Nie znam komendy pacmana, która instaluje automatycznie zależności opcjonalne. Zresztą w Archu to nie jest chyba nawet uważane za sensowne.
Może jakiś wrapper to obsługuje.

https://wiki.archlinux.org/index.php/User:Allan/Pacman_OptDepends

Swoją drogą to graficzne narzędzie “Octopi” w Manjaro jest nakładką na pacmana i zawsze sugeruje opcjonalne zależności (przy zatwierdzaniu), więc pacman raczej to obsługuje.

Co to znaczy?

Pacman również zawsze sugeruje (wypisuje) informacje o zależnościach opcjonalnych. Octopi ma chyba na to jakąś “nakładkę” na ALPM. W samym pacmanie nie znalazłem (przynajmniej prostej) komendy, która instalowałaby wszystkie zależności, bądź też “pytała” się o nie (tak jak np. przy instalacji grupy).
Znalazłem natomiast takie narzędzie: http://xyne.archlinux.ca/projects/makedep/
Cokoliwiek więcej jest też tu: https://bugs.archlinux.org/task/11337

A co znaczy, że nie jest to sensowne? Cóż - Arch tak na prawdę zakłada, że stosują go osoby, które wiedzą o swoim systemie bardzo dużo. Pacman ma zapewnić wiele rzeczy, ale niekoniecznie wyręczyć w myśleniu użytkownika. Zatem ma podać mu do wiadomości, jakie są opcjonalne paczki, ale użytkownik już winien wiedzieć jakie mu są niezbędne.
W sumie, to nie spotkałem się jeszcze z sytuacją, w której musiałbym zainstalować wszystkie paczki opcjonalne jakiejś paczki, by ta paczka działała, tak jak chcę. Niektóre - oczywiście tak.
Innymi słowy “sensowność” w zwrocie użytym przeze mnie oznaczała wyłącznie “sens instalowania wszystkich możliwych zależności” danej paczki, a nie, że coś takiego w Archu nie jest wskazane.