Nie czyta mi karty graficznej, monitor się nie włącza

Witam, mam taki problem iż kupiłem karte graficzną 

 ale niestety gdy ją podłączam do komputera i włączam komputer to mi jej nie czyta, monitor nie reaguje.

Nie włącza się.

 

Parametry komputera:

System: Windows XP Professional SP2

 

Intel Celeron 2.66 GHz, 2.00GB RAM

 

Stara karta graficzna: GeForce2 MX 100/200

Nowa karta: GeForce GALAXY GF 6600 GT 128MB DDR3, 128 bit

 

Osobie która pomoże w 100% ( tzn. że karta będzie chodziła) podaruje kod steam na gra DIRT 3

 

 

Proszę o pomoc.

 

 

 

zasilacz odpowiedni ?  stery aktualne ? nie chcę nagrody… jaki stan karty ? 

300w, nie instalowalem sterów. ale powinien sie BIOS uruchomic.

Uzywana

Czy kupując tę kartę miałeś w 100% pewność, że działa? Przetestowałeś przed zakupem?

dodatkowe zasilanie masz podłączone do karty (chyba typu molex)? jaka płyta główna (model, producent)? masz możliwość sprawdzenia karty na innym komputerze?

No to prawdopodobnie uszkodzona.

 

Trzeba sprawdzić na innym kompie, tylko jak znaleźć teraz płytę z AGP?

 

Może jeszcze reset biosu baterią na założonej karcie.

Kupowałem ją od Moderatora dobreprogramy.pl Areh.

 

Tak zasilanie jest podłączone, wiatraczek się kręci.

 

Asrock 775i65PE

 

 

???

 

Zrób to.

A prościej ? Nie rozumiem.

A jak prościej?  weź kogoś kto kuma i do roboty.

http://www.youtube.com/watch?v=HvH52bx1aC0

Po pierwsze - nie kupowałeś, tylko dostałeś (pokryłeś tylko koszty wysyłki, które już Ci przelałem z powrotem - dlaczego - wyjaśniłem na PW), po drugie - karta ostatni raz była w komputerze jakieś pół roku temu i wtedy działała, teraz nie miałem na czym jej sprawdzić.

Twój zasilacz to Impet 300W - może tu tkwi problem.

Wywal tą kartę na śmieci i będzie po kłopocie (przynajmniej dla mnie i moja skrzynka z PW odpocznie).

Nic nie daje restart biosu.

Czy data i godzina się zresetowała? w biosie?

 

I wszystko masz napisane.

Te Galaxy to chyba nie za dobre. Mam jedną Galaxy GT610, kupiłem w ciemno bo najtańsza była potrzebowałem tylko wyjścia HDMI, potem poczytałem opinie, że szjasik. Rzeczywiście, mryga mi przy włącaniu niektórych plików wideo, a po zainstalowaniu najnowszych sterowników to wogóle połowę czasu ekran czarny.

Poza tym być może monitor coś szwankuje, ostatnio podłączyłem starego Radeona HD2400 i jeden monitor działa świetnie a drugi czarny ekran (na tym z czarnym inne działają świetnie).

Może kabel inny spróbować, czasem coś nie stykać może, tym bardziej że karta była używana, nie wiadomo jak poprzedni właściciel ją traktował.