Witam
dostałem służbowego laptopta HP 250 G6 jeszcze z i3 6006 no i pomimo że sprzęt ma ekran 15,6 cala to maksymalna rozdzielczośc na nim to 1366x768 a w necie znajduję info że powinien mieć większą (karta Intel 520). Aktualizacja najnowszych sterowników ze strony HP nie zmieniła rozdzielczości. Coś da się zrobić czy faktycznie był on wypuszczany także z matrycą max 1366x768?
Pobierz i uruchom HWiNFO (nie trzeba instalować). Pod okienkami po lewej pojawi się informacja o sprzęcie, interesuje cię monitor, model matrycy.
Był w dwóch wersjach:
Ze złych wiadomości, to wymiana matrycy na wersje z większym PPI może wcale nie ruszyć jak uważasz ją za “opłacalną” (będzie opcja zwrotu jej w ciągu 14-30/60 dni a nie tylko zapewnie, że niby w serwisie się uruchamiała).
Informacje o parametrach matrycy można sprawdzić tutaj link.
Bo zwykle konieczna jest wymiana przewodu.
Dzięki ale nic z tego. Nie da sie uruchomic bez hasła admina.
https://support.hp.com/us-en/document/c03754824
Tu możesz sprawdzić specyfikację swojego egzemplarza.
Dzięki. Pełne zaskoczenie ze HP zastosowal taki kiepski monitor.
Raczej, że firma kupiła tak budżetowy model jako służbowy. 
Matryce HD, nawet parę lat temu, pchano i tak do netbooków i innego śmiecia, w pełnoprawnych laptopach już od 10 lat były FullHD, w tych tańszych HD+ (900p).
Niby budżetowy, ale to zagęszczenie pikseli jak FHD na 21 calach, a ja na 27 sobie oczy wypalam
Coz, HP dal taka możliwość… a firma oszczędza albo nie nie przykłada wagi.
Na szczescie dostałem monitor dodatkowy 25 cali wiec jakos dam rade z moją wadą wzroku…
Oj tak, duży monitor jest super, nie trzeba się tak garbić, coś wiem o tym.
Posłuchaj. Nie wiem jaka Firma dała ci sprzęt do pracy. Dała taki jaki uznała.
Osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo Firmy tak skonfigurowały ci sprzęt (a przynajmniej powinny) byś temu bezpieczeństwu nie zagroził, chociażby przez niemożność instalacji czegokolwiek.
No i blokada gdzie nie wejdziesz oraz podgląd gdzie włazisz w trakcie godzin pracy i po nich. Po co?
Ano jak będą redukcje zatrudnienia w firmie ( a bywają co jakiś czas) to będzie uzasadnienie do zwolnienia.
P.S. Mówie o Firmie a nie czymś co nazywa się JA BRAT i SZWAGIER
Sprawa byłaby śliska też dla firmy, bo za słuchanie radia, czy siedzenie na firmowym krześle w czasie przerwy nie zwalniają, jak zrobisz nadgodziny, to też nie.
Proponuję zakończyć ten off topic sądzę że każdy i tak ma własne racje, przemyślenia oraz doświadczenia ale to chyba nie miejsce na ich prezentację Temat założyłem nie przypuszczając że w XXI wieku HP stosuje jeszcze takie prymitywne wyświetlacze. No i ten temat został już wyjaśniony więc dziękuję wszystkim.
Oczywiście że za to nie zwalniają. Ale jak jest redukcja etatów w ramach zmniejszenia kosztów to kogoś zwalniają a potem ludzie sie dziwią? Mnie? za co?