Nie działa automatyczne odświeżanie pulpitu

Wczoraj coś mi się posypało i nie wiem co z tym zrobić. Objawia się to tym, że po przeniesieniu np. pliku z kosza na pulpit plik znika z kosza, ale nie pojawia się automatycznie na pulpicie - muszę wybrać “Odśwież” z menu kontekstowego pulpitu i dopiero wtedy ikona się pojawia. To samo po przeniesieniu pliku z powrotem do kosza - nie znika automatycznie. Pliki pobrane z Internetu również nie pojawiają się automatycznie. Jak to naprawić?

Nie wiem czy próbowałeś tego.

może to Ci pomoże ;]

Wielkie dzięki. Działa. :slight_smile:

Pablo55 , na forum dobrychprogramów nie używamy tagów w tytule .

Proszę usunąć zbędny “ozdobnik” z tytułu.

Pablo napisz jeszcze, który sposób zadziałał, tak żeby zostało dla potomnych ;]

Użyłem obu. Swoją drogą w rejestrze w ogóle nie miałem tego klucza i stworzyłem go sobie sam. Poza tym nadal mam problemy - gdy wypakowałem sobie jakieś zasoby Restoratorem plik nie pojawił się - chociaż przy przenoszeniu plików z folderu wszystko działa dobrze. Poza tym teraz nie wiadomo dlaczego wcięło mi kilka ikon.

Może spróbujmy dojść do tego “co się posypało”, dokładniej jak do tego doszło ??

Kurczę. Nie pamiętam. Po prostu korzystałem z komputera i zauważyłem, że kopiowane pliki nie pojawiają się na pulpicie. W sumie to jest dziwne. Raz to działa, raz nie (chociaż dość rzadko). Z tymi ikonami już miałem tak kilka razy - wcinało je po prostu bez ostrzeżenia (i zawsze te same). Może jest to spowodowane tym, że mam ikony z powyrzucanymi nazwami (alt +0160).

Nie mamy zbyt wielu informacji :expressionless: , myślę jednak że może warto skorzystać z przywracania systemu ?!

Czy te problemy z odświeżaniem mogły spowodować poprawki z MS? (mam tylko 2 punkty przywracania i są z Windows Update - oba to aktualizacje krytyczne) Może jutro spróbuję z tym, bo dzisiaj już mi się nie chce. Dzięki semtex , za podpowiedzi. :slight_smile:

Edit.

Dodam, że problem z odświeżaniem pojawił się od niedawna - chyba właśnie mniej więcej przy tych aktualizacjach (rezygnacja z nich nie wchodzi w grę), za to problem z wcinaniem ikon miałem od dawna - kiedy przeszedłem na pulpit bez nazw ikon. Może ten problem mógł występować wcześniej, ale nie wiem - wcześniej wszystko było albo przypięte do paska zadań, albo było na docku - więc po prostu nie miało czego wcinać.