Zmieniłem antywirusa na AVASTA (z nieaktualnego ESS), przeglądarkę na firefoxa 5 (z firefoxa 3.6), przeskanowałem kompa CCLEANERem (najnowszym). Nagle przestało działać GG. Nie mogę wejść też na gg.pl i gadu-gadu.pl (i np. na frazpc też), ale na prawie wszystkie inne strony bez problemu. Wyłączanie antywirusa/firewalla nic nie daje, reset kompa też. Skasowałem avasta - nie działa, wgrałem ESETa - dalej to samo (oczywiście reset po każdym). Pod chrome i IE też. Przywróciłem system - dalej nie działa. Przez proxy mogę wejść na gg.pl, sprawdzałem też - strona jest on-line. Czyściłem DNSy, zmieniłem je na googlowe - nie pomogło. Na routerze nic nie zmieniałem. Wydaje mi się, że to może być przez CCLEANERa.
W międzyczasie przesyłałem też plik na stronę do skanowania przeciwko malware przez wszystkie znane antywirusy i odpalałem skaner on-line BitDefendera. Nie wiem czy ma to związek, ale wymagało ściągnięcia czegoś i uruchomienia javy.
EDIT:
Daty mogą być dziwne, bo prawdopodobnie padła bateryjka w BIOSie i zegar resetuje się po odłączeniu PC od prądu. Dzisiaj po włączeniu komputera była 4 rano 2001 rok (a było około 23.30), najpierw przestawiłem datę na dzisiaj, a po jakimś czasie godzinę na poprawną.
EDIT2:
Ok, dzisiaj po włączeniu komputera już wszystko działa… Wczoraj był restartowany kilkukrotnie i nic nie dawało. Jakieś pomysły co to było?