Nie działa internet po resecie routera

Witam!
Z powodu ułomnej szybkości internetu postanowiłem zresetować router asus RT-N14U. Dodam że kabel od radia ciągnie się do prawdopodobnie małego modemu podłączonego do zasilania albo coś innego, jest napisane na nim POE adapter. Są do niego podłączone dwa kable LAN i POE), stamtąd do tego badziewnego routera, później od routera do komputera. Głównym problemem jest konfiguracja sieci. Żadne filmiki nie pomagają ani nie znalazłem pomocy na forach bowiem nic nie opisuje tej sytuacji. Szybki setup nic nie daje i właściwie zatrzymałem się na początku procesu gdzie mam do wyboru rodzaj połączenia WAN (wtf?) Jest to jakieś automatyczne IP (DHCP), PPPoE, statyczne IP, PPTP oraz L2TP. Nie mam pojęcia o co w tym chodzi, na chłopski rozum wybieram pierwszą opcję. Wpisuję później nazwę hosta i naciskam przycisk klonowanie MAC (cokolwiek). Później wybieram opcję automatyczne połącz z serwerem DSL.
Następnie wyskakuje jakiś obrazek i nad nim napis “odłącz modem/dsl” czy jakoś tak jednak naciskam opcję dalej. Wyskakuje komunikat o skonfigurowanej sieci i super. Internet na komputerze nie wykrywalny. Do wifi niby się podłączam ale nie działa… bardzo proszę o wsparcie
Za niedługo mogę podesłać parę nieciekawych screenów

Skąd masz internet? Spójrz do umowy na internet - mogą tam być podane parametry połączenia, które teraz potrzebujesz wpisać. Albo operator ma założony filtr na MAC address i teraz musisz do nich przedzwonić i podać Twój aktualny adres MAC, po czym zacznie wszystko działać.

Czy posiadasz jakiś backup ustawień routera przed restartem?

Przenoszę temat do działu Sieci komputerowe.

Tak jak kolega wyżej wspomniał, może to być adres MAC na routerze, bo miałem tak samo jak instalowałem sieć bezprzewodową w domu. Jako, że wcześniej z gniazdka było podłączone do komputera kablem, operator przypisał MAC komputera, jak założyłem router to musiałem zadzwonić i podać im MAC routera i śmigało.

Jeżeli zresetowałeś router, którego używałeś do tej pory, to problemem nie powinien być MAC. Resetowanie routera nie usuwa adresu - pozostaje taki, jaki był. Upewni się lepiej, że masz odpowiedni typ połączenia wybrany w ustawieniach routera (STATIC IP, DYNAMIC IP, PPoE). Jeżeli korzystasz z ustawień po PPoE, to będziesz potrzebował danych do logowania. Jeżeli masz STATIC IP, to musisz uzupełnić dane adresowe dla portu WAN.

Upewnij się także, że masz podłączony przewód wychodzący z LAN (POE INJECTORA - bo prawdopodobnie masz tam zasilanie anteny) do portu WAN swojego routera. Z reguły wygląda to tak: PRZEWÓD Z ANTENY wpięty jest DO PORTU PoE, następnie przewód wychodzący z LAN podpięty jest do WAN routera (port o innym kolorze).

PoE adapter służy do zasilania sprzętu (Power over Ethernet).

jeśli chodzi o podpięcie kabli to wszystko jest dobrze (tak jak było przedtem)
Do momentu resetu routera wszystko “działało” także nie jest to wina sterowników (tak by the way)
Internet mam lokalny, radiowy.
Problem jest na prawdę nietypowy. Kiedy wybrałem opcję statycznego IP, wpisałem w dalszej części adres IP WAN (czyli dostawcy?), później adresy IP bramki oraz podsieci z “ipconfig’a” w kolejnej ramce serwer DNS1 wpisałem 192.168.1.1. Następnię na koniec szybkiego setupa wyskakiwał komunikat o konflikcie IP (???). Po po powrocie na stronie głównej konfiguracji pojawiał się komunikat połączenia z internetem jednak komputer nadal go nie wykrywał.
Jeśli chodzi o tą pierwszą opcję (dynamiczny IP/ automatyczne IP) wyskakują komunikaty ( z tym krokiem 1 i 2), gdzie proszą o odłączenie zasilania modemu (po co?), którego nie mam. Później po powrocie na stronę główną już nie wykrywa podłączenia z siecią.
Niestety w afekcie swojej głupoty nie zrobiłem backupa ustawień :frowning:
Może fotki powiedzą coś więcej …

Dodam że po wybraniu opcji dynamic IP, IP WAN na stronie głównej ma postać 0.0.0.0

Czy opcja w Administracji może mieć jakieś znaczenie?

Domownicy mnie zlinczują jeśli coś z tym nie zrobię…
Czy wina może jednak leżeć po stronie dostawcy?

Strona nie potrafi wykryć rodzaju podłączenia, tak jakby sieć w ogóle nie była podłączona

Zacznij od sprawdzenia, czy sprzęt ma zasilanie (odbiornik, który jest na zewnątrz).
Jaki masz sprzęt (MikroTik, Ubiquiti, etc)? Napisz co.

Sprawdź, czy w ustawieniach karty sieciowej nie masz wpisanych adresów (w protokole TCP/IP). Jeżeli tak, to ustaw na automatyczne.
Odłącz kabel od portu WAN w routerze i podłącz go bezpośrednio do kompa. Sprawdź, czy będzie jakakolwiek reakcja.

Mam adapter Ubiquiti. Dioda ciągle się świeci, więc raczej działa.
Niestety kabel od WAN będę mógł podpiąć tylko pod laptop co mam nadzieję nie jest problemem.
Jak wrócę z pracy to sprawdzę te ustawienia karty sieciowej, ale jak dotąd nie mogłem je znaleźć na W7.
Tylko skoro wcześniej komputer działał z routerem, to mogły zmienić się w nim ustawienia ?

Może inaczej… Od jakiego operatora masz internet?

Mam martela - internet lokalny. Internet zaczyna się od radia, to chyba radiówka, o ile to coś zmienia

Radiowy na pewno.

Najczęściej spotykanym przeze mnie rozwiązaniem w Ubiquiti jest zapisywanie adresów w punkcie dostępowym, a następnie ustawianie DYNAMIC IP w routerze.

Co pokazuje TCP/IP w ustawieniach karty sieciowej?

Niestety nie jestem w stanie sprawdzić, bo jestem w pracy.
Tylko, że po wybraniu opcji DYNAMIC IP na stronce jest info jakoby WAN miało IP 0.0.0.0 i nie ma dostępu do internetu, jakby w ogóle nie było podłączone

W takim układzie opcje są dwie: albo potrzebujesz adresów dla portu WAN, albo masz uszkodzony (lub zresetowany) odbiornik. W takiej sytuacji pozostaje jedynie telefon do dostawcy (który udzieli Ci wszelkich odpowiedzi nieodpłatnie).

Czyli powinienem od nich dostać adresy portu WAN? A oprócz tego coś jeszcze może być potrzebne? (MAC?)
Rozumiem że po otrzymaniu danych ustawić router na STATIC IP ?

Zapytaj w jaki sposób otrzymujesz połączenie do punktu dostępowego. Jeżeli wymagane są dane do portu WAN (adresy lub coś innego), to niech Ci to podadzą. Technik na pewno będzie miał możliwość sprawdzić, czy Twój AP jest w sieci (czy antena sprawna).

Niestety wszystko co było do sprawdzenia okazało się w normie.
Zadzwoniłem do dostawcy i dostałem nowe adresy, które po wpisaniu nie dają żadnych rezultatów.
Prawdopodobnie gdzieś jest blokada, coś trzeba gdzieś wpisać tylko nie wiem gdzie.
Technik mówił coś o podłączeniu WAN do komputera i wpisaniu IPv6.
Wpisałem IP w ustawieniach karty sieciowej i nic.
Jestem zmuszony do wydania 50 zł i wezwania informatyka. Jeszcze bardziej się wścieknę jak zrobi on dokładnie co ja… Niesamowity w#&€rw to nic, ale zastanawiam się czy ktoś tu nie robi kogoś w konia dla zysku… Jakoś na filmikach ludziom idzie to łatwiej. Czyżby chwyt marketingowy lokalnego dostawcy?
Temat do zamknięci@ :frowning:

Jeżeli rozpiszesz nam tutaj, co dostałeś do wpisania, to sprawdzimy, czy nie popełniłeś gdzieś jakiegoś błędu.

A więc po ciężkim dniu technik powiedział że komputer lub laptop blokuje router z powodu wirusów wiec trzeba bylo cos sformatować. Wybór padł na komputer. Wgrałem później sterownik sieciowy i zacząłem ponowną konfigurację routera.
Po wpisaniu recznie nowych adresów to jest:
IP 89.174.13.147
Brama 89.174.13.154
Maska 255.255.255.128

DNSSERWER1 8.8.8.8
DNSSERWER2 8.8.4.4
problem pozostał ten sam. Na stronce pisze że połączono z internetem a komputer i wifi nadal nie ogarniają. Co jak co ale jeszcze nie słyszałem o zawirusowanym routerze