Nie bardzo wiedziałem jak inaczej nazwać ten temat…
Od paru miesięcy wręcz staram się dojść jakim cudem nie działa mi mikrofon w 7. Jestem w 100% pewien że hardware-owo wszystko gra.
Szukałem w sieci podobnych problemów i znalazłem całkiem sporą ich ilość. Tak jak pisali instalowałem różne sterowniki i nic…
Instalacja powiodła się, restart komputera, brak jakiegokolwiek dźwięku (tak jakby karta się odinstalowała, nie wykrywa żadnych urządzeń). Wchodzę do menadżera urządzeń i uruchamiam szukanie nowego sprzętu. Znajduje tą kartę i zaczyna sam pobierać sterowniki. Instaluje je i wszystko wraca do punktu wejścia… w mikserze symbol mikrofonu jest na max.
Sterowniki do chipsetu płyty głównej zainstalowane?? Bez nich system - w określonych, ale częstych przypadkach - nie potrafi poprawienie rozpoznać, zainstalować i zainicjować działania zintegrowanej karty dźwiękowej. Oczywiście sterowniki te znajdziesz na stronie producenta płyty głównej.
Płyta MSI, więc na stronie MSI powinieneś szukać sterowników, nie na stronie producenta samego chipu. Znajdziesz je tutaj - mimo, że nie ma informacji o Windows 7, te do systemu Vista powinny pasować. Dziwne tylko, że nie ma sterowników do dźwiękówki - ale XMan znalazł…
Co rozumiesz pod tym pojęciem - szumy, przesterowanie, czy coś jeszcze innego. Przede wszystkim sprawdź w konfiguracji urządzenia bądź w panelu dźwiękowym (jeśli taki jest dostępny po zainstalowaniu sterowników), czy nie masz aktywnej zwiększonej czułości mikrofonu - zwykle nazywane jest to Mic Boost lub Mic Sensitivity. Posprawdzaj też poziomu głośności samego mikrofonu.
Dziwne tylko, że nie ma sterowników do dźwiękówki - ale XMan znalazł… 
ale kosztem jakości dźwięku… mam straszne straty 