Laptop ( oczywiście z: karta sieciowa), router, wifi.
Objawy i zjawiska w awarii są następujące:
1.
nie jest możliwe wejście przegladarką - ale tez odbiór poczty, etc. - na jakikolwiek adres pisany domenowo: onet.pl (onet to tylko przykład)
Oraz: pingowanie tak podawanych adresów daje zawsze taki efekt: https://i.imgur.com/KvE6aBP.png
Wychodzi na to, że nie jest możliwe tłumaczenie nazw domenowych na ip…
3. Po WYŁączeniu karty sieciowej i bezpośrednim podłączeniu laptopa do routera kablem ethernetowym - sytuacja nie zmienia się.
Wszelkie nasuwające sie operacje naprawcze wykonałem: pare razy przeinstalowanie tcp/ip, winsock (i „na piechotę”, i przy pomocy stosownych programów), jeszcze gdy podejrzewałem karte sieciową (a wiadomo, że to nie ona winna) - przeinstal. karty sieciowej, sterownik.
Inne laptopy, komórki - bez problemu działają z tym samym routerem wifi.
(serwery dns zmieniałem jak rękawiczki - nie działa naprawczo, także natywne serwery vectrowe)
Mam takie wrażenie: skoro i na kablu, i na karcie sieciowej jest awaria w tłumaczeniu nazw domenowych na ip, to jest to problem… gdzieś wewnetrzny, w samym systemie, nic juz nie moge przeinstalować, no bo co jeszcze… Byc może jest potrzebna jakaś subtelna ingerencja w system.
napisałem, by uprzedzić radę typu „zmień dns-y” → "serwery dns zmieniałem jak rękawiczki - nie działa naprawczo"
antywirus - nie.
jakas zapora - nie.
jakis syf w systemie - nie. Sprawdzone ekstremalnie.
A działa ping do serwerów DNS? Np. 8.8.8.8, albo te ustawione przez Ciebie? Jak jesteś przekonany, że system jest „zdrowy”, że wszystko dobrze skonfigurowałeś - spróbuj z ciekawości zmniejszyć MTU.
Masz DNS do INEA (z routera przy ustawionym automatycznym wykrywaniu w WAN)
62.21.99.94
62.21.99.95
Z jakiego internetu nie robię PINGu to wywala, ze nie działa. Nie ważne czy na LTE T-Mobile czy inne, jaki komputer, jaki system. Sprawdź sobie i nie jest to infekcja. Ewidetnie coś INEA w tej kwestii blokuje. Do tego przy DNS INEA taki ZEN Stream nie łączy się z internetem i nie chce pobierać aktualizacji, ma tylko połączenie lokalne z routerem. Nie wiem co INEA tam blokuje i po co, ale wkurza.
Jadę na tym serwerze DNS i wszystko działa bez problemu. Polski niezależny serwer DNS. Jest tak samo szybki jak inne Google, 1.1.1.1 i nic nie blokują i nie filtrują:
ping na nazwe domenowa - nie działa. ping na ip (właściwy dla nazwy domenowej) - działa. nslookup - działa, tzn. zwraca ip uzywanego (np. przeze mnie wyznaczonego/wybranego) dns-a, oraz ip dla nazwy domenowej. Działa standardowo.
zapewne trafna podpowiedź, ale jesli o mnie chodzi, to jestem na etapie wireshark’s manual… Czyli to cos moze i wróży, ale jest czas potrzebny, żebym z sensem korespondował tutaj wiresharkowo.
A czy w ogóle jakas komunikacja „w sprawie dns” wychodzi… → np. w sensie nslookup - tak, jest standardowo prawidłowa, zwraca dns-y, zwraca ip dla nazwy domenowej.
ciekawe rzeczy piszesz, ale:
pisałem, ze „serwery dns zmieniałem jak rękawiczki” i to zawsze były/sa te dobre dns-y, one maja jakąś gradacje „jakosciową”, ale sa bardzo ok; sa i open, i googlowe i organizacji, ktore prowadza sprawy bezpieczeństwa sieciowego, rekomendowane nie na onecie :),a wrecz przeciwnie. W tej sprawie wybory mam dobre.
Ale na tym konkretnym laptopie,na tym systemie - nie działa mi ogladanie sieci, bo nazwa domenowa nie przeklada sie na swoje ip, ale - podkreslam - kazdy inny sprzet działa ok.
Czyli kombinowanie nad zmiana dns-ów nie ma sensu.
Mam dostep do internetu po ip, nie mam dostepu po nazwach domenowych (takze poczta pop3/smtp, co oczywiste).