z bogactwa konkretnych/znaczacych faktów związanych z awaria obstawiam na 100% system. Nazwij mnie kamikadzeidiotą
2.
od poczatku wydaje mi się, „jestem pewien”, ze to podstawa sprawy, ale… no właśnie, jakos tworczych wnioskow nie mam. Co jeszcze ważne: odczuwam brak wiedzy pewnej w sprawie wireshark, moze by to cos podpowiedziało, ale niestety nie mam teraz czasu na pilne jej zdobycie,a przecież nikt nie poprowadzi za rączkę.
To sobie go napraw. Po co ludziom głowę zwracasz jak wiesz.
mocne słowa ale damy rade, co nie? Ty przezyjesz ja ocaleje.
Słowa zgodne z prawdą.
masz b. swietny wzorzec dla sensownego postowania: krotki post Bradlee przypominajacy o nslookup co oczywiscie znam,ale rzadko stosuje więc nie pokojarzyłem - zastopował błądzenie. Drugi post - podrzucony link w punkt ustawił cały problem na baczność i jedziemy. Nic cenniejszego chwilowo nie zdarzylo sie. Moze to podróż bez adresu. A kto go gwarantuje? ale nie na gapę.
krotki post Bradlee
Nadrabiam rozpisywaniem się w innych tematach, że aż ludzie uciekają
Komunikacja z serwerem DNS jest. Wireshark chyba tu nie pomoże (mogę sie mylić). Różnice miedzy tym jak sprawdza nslookup
a jak ping
są dobrze znane. Kolejny materiał do studiowania windows dns resolver vs nslookup - Szukaj w Google
Może problem ze sterownikiem. Spróbowałbym zainstalować jego starszą wersję - po prostu żeby sprawdzić.
krotki post Bradlee przypominajacy o nslookup co oczywiscie znam
Naprawdę.
Najpierw sprawdza się sprzęt (Ja wiem o problemach z kartą z sprzed lat a ty własciciel nie?).
Potem naprawia się system a dopiero potem zabawa w szczegóły
A gdy to nic nie daje, rozsyła sie wici o pomoc. Nie odwrotnie.
Ja wiem o problemach z kartą z sprzed lat a ty własciciel nie?
a co wiesz o problemach - tego typu - z karta realtek do ethernetu bo jak wiadomo awaria czułym objeciem i ten przypadek obejmuje.
(nie mówiąc o tym,ze intel przez lata pracował ok)
Komunikacja z serwerem DNS jest. Wireshark chyba tu nie pomoże (mogę sie mylić)
Może problem ze sterownikiem. Spróbowałbym zainstalować jego starszą wersję - po prostu żeby sprawdzić.
- też mam wątpliwości, ale to jak wiadomo nie jest pewnosć, więc…
- na starcie wykonane (chociaz i aktualna wersja powinna byc ok, skoro tak długo było ok)
No popatrz. Pomału wyciąga sie z ciebie informacje. Na razie o karcie. Za trzy lata pewnie dowiemy sie co to za laptop a za pięć, jaki na nim system.
Mam propozycję. Napisz już teraz że rozwiązałeś problem. Wystarczyło tylko … (w miejsce kropek wpisz swoja bajkę )
jaki to windows (nie ma znaczenia),
Ma. Do XP np. jest dostępny soft który pozwala na zdalny dostęp do danych z tego komputera, tak, że żaden program antywirusowy nic ci nie wykryje, jakbyś nie skanował, jedyny efekt, to niewielkie obciążenie łącza, które wykryjesz za pomocą np. routera lub komputera który będzie udostępniał połączenie, bo sama maszyna pokaże, że, żadne dane nie idą. Bywa, że nie działa to idealnie, i na niektórych kartach sprawia problemy z połączeniem. Stąd prośba o sprawdzenie z innym systemem.
Pytałem jak sprawdzałeś , że na 100% wiesz, że niema żadnego syfu, bo jedyny pewny sposób aby coś wykryć, to skanowanie dysku na innym komputerze.
Wystarczyło tylko … (w miejsce kropek wpisz swoja bajkę
dołożę starań. Lepiej byc w stylu j.ch. andersena niz skrobac grafomanskie posty.
NO.
jak sprawdzałeś , że na 100% wiesz, że nie ma żadnego syfu, bo jedyny pewny sposób aby coś wykryć, to skanowanie dysku na innym komputerze
av + antyrootkitowe (nie pisze jakie progr. i jak, by kocim ruchem ominąć kolejny „ciekawy” wątek); oraz FRST + FSS. Oczywiste jest, że „100” jest skrotem myslowym.
dołożę starań.
To dołóż, bo na razie ci marnie idzie.
av + antyrootkitowe
Ale na wyjętym dysku z innego systemu? Bo na zainfekowanym może ci niczego nie wykryć.
Odinstaluj sterownik od karty, całkowicie, jak stanowi część systemu, to wraz z plikami wchodzącymi w skład z system 32. Wrzuć ponownie pliki i sterownik.
To dołóż, bo na razie ci marnie idzie.
przyznaj przed lustrem: nie masz ŻADNEGO cennego kierunku na atak tej awarii. Żadnego Najmniejszego. Nie wiesz za ktory róg obrusa szarpnąc żeby graty poszly na podłoge. A ja wiem. Podpowiedziane, ale wiem. Czy szklanki wyrżna o podloge to nie jest pewne, ale teraz obrus szarpie ja. Wiec lepiej złap za ktorys koniec zamiast stac pod sciana i pociagac nosem.
Ale na wyjętym dysku z innego systemu?
Odinstaluj sterownik od karty, całkowicie, jak stanowi część systemu, to wraz z plikami wchodzącymi w skład z system 32. Wrzuć ponownie pliki i sterownik.
az tak to nie… Ale programy [takie i takie] + frst + fss robia swoje,a dwa ostatnie sa lux. Ale rozumiem, o czym piszesz.
sorry, ale mozesz po pl?
sorry, ale mozesz po pl?
Jeśli sterownik karty karty sieciowej był instalowany z instalatora, to odinstaluj, a jeśli z automatu, to usuń kartę w menadżerze plików i zaznacz opcje aby usunął pliki. Jeśli karta sama się instaluje, bez sterowników, to możliwe, że trzeba usunąć pliki z katalogu system 32.
Potem ponownie zainstaluj kartę pobierając sterowniki dla tego systemu.
Jeśli sterownik karty karty sieciowej był instalowany z instalatora, to odinstaluj,
[…]
Potem ponownie zainstaluj kartę pobierając sterowniki dla tego systemu.
w root poscie:
jeszcze gdy podejrzewałem karte sieciową (a wiadomo, że to nie ona winna) - przeinstalowanie karty sieciowej, sterownik. - co miało oznaczac (domyslnie): odinst. sterownik (instalowany z instalatora), zainstal. od nowa.
Uprzedzajaco: to nie problem karty wifi, bowiem ethernet [laptop <–> router] tez ma tę awarie (pisałem, uprzedzajaco przypominam)
A czy idzie ping na router?