Pisałem już na kilku podobnych forach i nikt nie potrafi mi pomóc. Problem wygląda tak: na starym kompie miałem piękne wygładzanie w każdej grze, starej i nowej. W niektórych można włączyć wygładzanie z poziomu gry, w innych trzeba je wymusić w panelu Nvidia, np Half Life 2, Longest Journey, Fifa 10, Rayman 3, seria Prince of Persia i wiele innych. Niestety często musiałem z tego rezygnować, bo komputer był dość stary. Teraz mam nowy komputer, który pociągnie te gry na maksymalnych ustawieniach. I pojawia się problem: gdy próbuję wymusić wygładzanie przez panel Nvidia, nie dzieje się nic. Czy mam wygładzanie na 0, czy na 16Q, gra wygląda identycznie. Podobnie jest ze wszystkimi ustawieniami w tym panelu - cokolwiek bym nie zmienił, nie widzę kompletnie żadnej różnicy w żadnej grze. Zupełnie, jakby ten panel po prostu nie działał. Jedynie w kilku grach mam wygładzanie - Fable i Wiedźmin, a także te, które w opcjach mają możliwość włączenia wygładzania. Co ciekawe, raz udało mi się włączyć wygładzanie na nowym kompie: włączyłem Fifa 10, zminimalizowałem, w panelu wyłączyłem i znowu włączyłem filtrowanie anizotropowe, zmaksymalizowałem Fifę i nagle grafika zrobiła się piękna i gładka. Potem miałem wygładzanie w każdej grze. Niestety, cieszyłem się tym miesiąc i nagle problem wrócił. Mam nadzieję, że ktoś będzie potrafił mi pomóc. Mam Nvidia 9600GT, 3,6 GB Ram, WinXP SP3.
Uprzedzając pytania, które pojawiały się na innych forach:
Oczywiście, gdy jest możliwość włączenia wygładzania w grze, to to robię. Problem dotyczy gier, które w opcjach nie mają takiej możliwości.
Tak jak pisałem, problem nie dotyczy wyłącznie starych gier, bo na przykład Fifa 10 też składa się z ruchomych schodów (czyli brak wygładzania). Poza tym, jak wspomniałem, na starym kompie w wyżej wymienionych grach mam piękną, gładką grafikę, nawet w Longest Journey, która znana jest z poszarpanych postaci. Na innych forach proponowali mi też różne inne sterowniki: 190,38, 190,62, czy sterowniki z serii 180x. Oczywiście najnowsze też instalowałem. Próbowałem też różne programy, które miały dać kopa grafice: Power Strip, Nhancer, i parę innych, wymuszając w nich maksymalne wygładzanie. Wszystkie te zabiegi - sterowniki i dodatkowe programy - nie dają kompletnie nic. Nic się nie zmienia. Nadal mam poszarpaną grafikę, składającą się z ruchomych schodów. Proszę o pomoc, jak mam to naprawić. Gdzieś czytałem, że może chodzić o jakieś wpisy w rejestrze, ale wtedy problem dotyczył jakiejś dodatkowej zakładki w panelu, więc mogę się mylić.