Nie działa żadna karta graficzna

Witam, posiadam dość nietypowy problem. Otóż po resecie biosu karta Gtx 960  przestała tak jakby działać. Podłączyłem drugą kartę i cały czas to samo - brak obrazu. Działa tylko karta zintegrowana. Sprawdziłem w biosie - priorytet jest na PCIe. Po wyłączeniu karty zintegrowanej nie ma w ogóle obrazu. Wtedy jedyny ratunek to ponowy reset biosu.

Karta na 100% jest sprawna.

Płyta to Gigabyte H81M-S2V

MSI GeForce GTX 960 4GB 

Jakieś pomysły?

Jak robiłeś reset biosu?

 

Możliwe uszkodzenie płyty - gniazda PCIE?

Poprzez wyciągnięcie baterii na parę sekund. 

Wiatraki w karcie się kręcą, więc tak jakby gniazdo było sprawne.

Przy takim resecie (bateria wyjęta przynajmniej 10 minut) jak jest prawidłowy ma się zresetować w biosie data i godzina?

 

Obejrzyj kondensatory elektrolityczne wokół gniazda PCIE, czy nie wybrzuszone lub wylane?

 

Edit:

To nic nie znaczy.

Wyjąłem baterie na 30 min. Efekt taki sam jak po wyjęciu na 10 sec - wszystkie ustawienia biosu zresetowane razem z datą i godziną (+powiadomienie o tym, że bios został zresetowany). 

Kondensatory wszystkie są w porządku.

No tak jak karta OK, płyta do wymiany.

Czyli jutro leci na gwarancje do morele. Ciekawe tylko ile to będzie wszystko razem trwać …

Aktualizacje biosu płyty robiłeś?

 

Lub wgraj ponownie najnowszą wersję.

Wgrałem najnowszy bios (2015) - dalej to samo.

Napisałem już zgłoszenie do morele. Zaczekam na odpowiedz i zapewne oddam ją na gwarancję. 

I pewnie czeka mnie miesiąc na laptopie.