Nie działają dyski twarde na USB

Na stacjonarnym komputerze z Windows 7 przestały być wykrywane dyski twarde podłączane przez USB. Szeroki repertuar pisków przez nie wydawane i brak problemów na innych komputerach podobno sugeruje za niskie napięcie podawane przez USB. Da się to jakoś zdiagnozować? W managerze urządzeń na żadnym hubie usb nie jest zaznaczona opcja “pozwalaj na wyłączenie tego urządzenia”, nie ma też problemu ze zwykłymi pendrive. Problem z dyskami występuje zarówno na portach bezpośrednio na płycie jak i tych wyprowadzonych z przodu obudowy.

Proszę o pomoc bo na systemach Windows się kompletnie nie znam :slight_smile:

Rzecz chyba nie tyle w napięciu co w mocy dostarczanej dla dysków.

Ogólnie zwykłe pendrivy bazujące na pamięciach flash potrzebują znacznie mniejszego prądu do pracy niż mechaniczne dyski twarde (zakładam że masz zewnętrzne dyski przenośne oparte na dyskach HDD).

 

Takie dyski mają często możliwość podpięcia dodatkowego kabelka do zasilania z drugiego portu USB, sprawdź czy to coś da chociaż skoro wcześniej działały bez problemu to raczej nie jest to sedno problemu (jeśli byś miał porty USB2.0 a dysk wymagał USB3.0 ze względu na duże zapotrzebowanie na prąd to raczej wcześniej też by on nie działał).

 

Myślę że problem może mieć źródło w sprzęcie, możesz mieć np. uszkodzoną płytę główną.

 

Ale sprawdziłbym najpierw zasilacz, jakiej jest on firmy?

Zasilacz jest bardzo ważny bo jeśli jest to szrot z czarnej listy ( http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1199271.html ) to może on wywoływać najróżniejsze anomalia w pracy komputera, spowodować uszkodzenie jego komponentów a nawet nagle może wybuchnąć i spalić cały sprzęt.

a inne urządzenia usb, klawiatura, myszka ,drukarka…dzialaja?

jeśli tak, to jw., bialans prądowy ujemny, możesz nawet uszkodzić plyte

Uzupełnię jeszcze swoją wypowiedź i wypowiedź kolegi.

Klawiatura, mysz i urządzenia z własnym zasilaniem (jak drukarka) wymagają bardzo mało prądu, pendrivy trochę więcej ale nadal mało.

Natomiast przenośne dyski które ciągną zasilanie z portu USB potrzebują go dość sporo.

Pozostałe urządzenia: mysz czy drukarka działały bez zarzutu. Zasiłka to 500W Chieftec co powinno wystarczyć na 2 takie komputery. W końcu poddałem się i zamontowałem 2x USB3 na PCI-E, na nim dyski działają. Jak będę miał kiedyś pod ręką jakieś LiveCD sprawdzę czy to wina systemu czy płyty.