otóż... po formacie, jak zwykle poinstalowałem wszystkie stery, do płyty (ecs p4s5a/dx+) ze zintegrowana dzwiękówka i sieciówka, itd itd, no i dzwięk działa, ale z mikrofonem coś jest nie tak, żeby ktoś mnie usłyszał, muszę go trzymać bliżej niż 1cm od ust... grzebałem w ustawieniach i wszystko jest popodgłaszane, próbowałem nowe stery ściągnać do mojej płytki, i to samo, nadal słychać źle,
dziwi mnie fakt, ze nie da sie ruszać paskami od tonów mikrofonu, zawsze moglem to robić, wydaje mi sie ze to jest wina tego ze słabo mnie słychać, ale przecież to te same sterowniki co zawsze, zawsze działało...
załączam skrina, o które paski mi chodzi. proszę o porady.
dodam jeszcze, ze w panelu sterowania/dźwięki... tez nie mogę wybrać zaawansowanych opcji mikrofonu...
