Jeśli podepnie się drugi dysk na którym zainstalowany jest Windows to system operacyjny na pierwszym dysku będzie wyświetlał komunikat „Obecnie nie masz uprawnień dostępu do tego folderu. Kliknij przycisk Kontynuuj, aby uzyskać na stałe dostęp do tego folderu”
np. tak się dzieje gdy przejdę na D:\Users i nazwa użytkownika mając u siebie C:\Users
Czy da się usunąć uprawnienia stałego dostępu do folderu, jeśli wcześniej potwierdziłem je prawami administratora?
I gdzie w takim wypadku zapisują się informacje kto ma uprawnienia? Jeśli np. z pierwszego dysku gdzie mam odpalony system operacyjny kliknę na folder D:\Users\AdminDysku2 na drugim dysku, to informacja nowego użytkownika AdminDysku1 zostanie zapisana na C: czy na D: i jeśli podłączylibyśmy dysk D: u kogoś innego to ta informacja byłaby widoczna?
Dlaczego w ogóle Windows pyta o posiadane uprawnienia? To jest związane z systemem plików ntfs czy z czym?
Wyjaśnienie bedzie troche pogmatwane.
Masz uruchomiony system w którym „włascicielem” folderów i plików jest miedzy innymi „obecny” ty.
Właścicielem folderów i plików na drugim dysku z systemem jest „tamten” ty.
By „obecny” ty miał do nich dostęp musi je na tamtym dysku przejąć lub stać sie ich współwłaścicielem.
I dlaczego jak przyznałem dostęp do folderu prawami administratora to tak wolno się wczytuje? Czym to jest spowodowane? Jak przeglądam te same pliki na Live CD wersji Linuksa to nie muszę przypisywać uprawnień admina, a pliki wczytują się błyskawicznie. Dlaczego tak jest?
Tak się dzieje ze względu na system uprawnień w NTFS/ReFS i/lub ze względu na użyte szyfrowanie. Jeśli tylko to pierwsze, to do danych możesz się dostać na Linuksie (jak sam wspominasz) lub na Windows bo przejęciu folderu (gdyby to drugie to na Windows ale potrzebujesz jeszcze klucza, który był wygenerowany przed zaszyfrowaniem).
Spróbuj innym managerem plików jak np. TotalCommander.