Na moim komputerze nie otwierają się filmy, które zostały nagrane aparatem. Chyba mam tak od samego początku (tzn. od roku, gdy zmieniałem system), ale dawniej na to nie zwracałem uwagi, bo nie miałem filmów do odtworzenia. Aktualnie mam właśnie 2filmy i system tak jakby ich nie widzi, są one pokazane tak jakby trochę mniejsze zdjęcia, mają mniejszy rozmiar niż przeciętne zdjęcie i oczywiście o otworzeniu ich nie ma mowy? Nie mam żadnych programów do otwierania filmów czy zdjęć, poza tylko tymi co są w systemie Windows7. Coś trzeba zainstalować, jakiś program?
Aparat dokładnie nie wiem, to nie mój aparat, jeśli idzie o firmę to Panasonic. Co do plików, to na moim komputerze, tak jak pisałem, czyta je jako pliki JPEG, bierze je za normalne zdjęcie, tylko ma mniejszy rozmiar niż pozostałe, oraz jest mniejsze rozmiarowo od innych zdjęć, gdy puści się pokaz slajdów.
Pliki nie są uszkodzone na 100%, bo na innym komputerze działają.
Właśnie tak myślałem, że może główny problem to brak programu. Od przesiadki na Windows7 i nowy komputer, nie miałem potrzeby istalować żadnego programu do odtwarzania zdjęć czy filmów, do zdjęć wystarczyło mi to co jest w systemie, a filmów nie odtwarzałem. Czyli taki program powinien rozwiązać problem?
Mam 2 aparaty Panasonic - nagrywaja filmy w formacie MOV kodekiem MJPEG.
Oba aparaty po naciśnięciu przycisku nagrywania automatycznie robią 1 zdjęcie pierwszej klatki filmu jako jpeg, w beznadziejnej jakości i małego rozmiaru - po co to, pojęcia nie mam. Myślę że to właśnie te zdjecia/pierwsze klatki odczytuje Twój komputer.
Wszystkie moje kompy odtwarzają format MOV w WMP bez żadnego kombinowania.
Tylko, gdzie w takim razie podziały się filmy? Kopiowałem wszystko, więc nie wiem co się z nimi mogło stać. Poza tym otworzyłem też pendriva, gdzie miałem inny film z aparatu (on na pewno tam był) i też teraz mi go czyta jako taką właśnie miniaturkę…