Cześć, mam pewien problem z Microsoft Edge. Otóż po odinstalowaniu przeglądarki za pomocą Revo Uninstaller lub CMD ta po aktualizacji systemu ponownie wraca, tworzy skrót na pulpicie i działa w tle zarzynając mojego peceta swoimi „aktualizacjami”. Czy istnieje jakiś sprawdzony sposób żeby pozbyć się jej na zawsze? Naprawdę nie potrzebuje kolejnego bloatu od Microsofta biorąc pod uwagę że mój system jest już cały „oczyszczony”.
Privatezilla 0.50 tam jest opcja którą zaznaczasz po odinstalowaniu Edge i ci się już przy aktualizacji nie instaluje na nowo.
Albo Linux Mint
Skrypt do autostartu jak nie wymaga to restartu?
Uprawnienia można dodawać harmonogramem zadań jak na co dzień używasz konta ograniczonego.