Witam. po zainstalowaniu nowego Windowsa 7 pojawił się pewien problem. Mianowicie gdy ustawię inną (tzn niższą) rozdzielczość niż 1440 na 900 to pojawia się ekran zmniejszony z czarną obwódką za którą nie można wyjechać kursorem. tak jakby tam już monitor się skończył…nie przeszkadzała by mi tak duża rozdzielczość gdyby nie to że na takiej dużej w nowsze gry już grać się nie da a jak zmienię rozdzielczość gra jest w małym okienku. Automatyczne ustawianie monitora też nie przyniosło skutku.Proszę o pomoc bo inaczej znów będę się musiał przesiąść na XP…
To nie jest winien Windows7. Przy Twoim monitorze nie powinieneś NIGDY ustawiać rozdzielczości mniejszej niż 1280x1024. A nawet mogłaby być większa! Zwroć też uwagę na częstotliwość odświeżania ekranu i ustaw ją na maksimum proponowane przez system dla wcześniej ustawionej rozdzielczości, bo… popsujesz sobie oczy.
Jak to nie powinienem?!Dobry rok miałem rozdzielczość niższą tzn 1152 na 864 i było ok dopiero po zainstalowaniu 7 pojawiły się jakieś dziwne problemy…
No właśnie włączyłem automatyczne dopasowanie parametrów ekranu i też kicha, na niektórych rozdzielczościach obraz malutki, tylko tyle że go wyśrodkowało ale nie rozciągło go jak na cały ekran…
W panelu sterowania NVIDIA zmień sposób skalowania, jeśli masz coś takiego.
Rozdzielczość mniejszą niż 1280x1024 możesz sobie ustawiać, trzeba tylko zaznaczyć, że najlepszą jakość obrazu będziesz miał właśnie na 1280x1024. Na innych obraz będzie lekko “rozmyty”.
Monitor nie ma opcji rozciągania obrazu tylko można go przesuwać w pionie i poziomie, sterowniki też ściągałem z różnych miesięcy ale ciągle to samo, w dodatku po wyinstalowaniu nie wiedzieć dla czego podło mi gg oraz kilka innych programów…na takie dziwy nie mam już pomysłu…