Nie mogę wejść na stronę WWW

Witam Dzisiaj cały dzień normalnie logowałem się na stronę battlelog.battlefield.com. Aż do jakichś dwóch godzin wstecz. Kiedy wpisuje adres strony ta ładuje się i ładuje i nic się nie dzieje, a od rana w niedzielę kiedy sprawdzałem statystyki kolegi aż do wieczora co jakiś czas wszystko było ok. Dodam że zaporę w Windows 7 mam wyłączoną i w antywirusie też. Inni koledzy normalnie otwierali tę stronę beż żadnych problemów. Próbowałem otworzyć ją różnymi przeglądarkami. Efekt był tylko w Operze przy włączonej opcji turbo lecz to mnie nie zbawia bo Opera nie jest kompatybilna z grą Battlefield 3. Kiedy ping-uje tę stronę w cmd pokazuje mi się taki komunikat http://www.picshot.pl/pfiles/51115/Przechwytywanie.PNG. Proszę o pomoc. Zaczyna mnie to już doprowadzać do szewskiej pasji! !!

Twój komputer nie zna “trasy” do serwerów BF-a twój dostawca coś namieszał w routingu.

A może mi ktoś powiedzieć dlaczego przez Opera Turbo strona działa lecz nie mogę się zalogować bo się ładuje i nic się nie dzieje i kiedy wchodzę przez tablet po WiFi strona się ładuje, mogę się zalogować (choć trwa to dłuższą chwilę) ale potem w menu znowu klapa nie da się nic zrobić bo ładuje i ładuje tylko na PC nic się nie dzieje ??

Domyślam się że na tablecie również korzystasz z Opery (mini lub mobile),w takim przypadku ty nie wchodzisz bezpośrednio na stronę którą chcesz obejrzeć ale robisz to za pomocą serwerów Opery.W praktyce wygląda to tak: ty wpisujesz adres wysyłasz go do serwera Opery, on pobiera tą stronę zmienia jej wielość itp tak aby zmniejszyć rozmiar i wysyła do Ciebie.Dla twojego operatora, ty łączysz sie tylko z operą i niczym więcej.

Użyłem programu HotSpot shield wszedłem na stronę zalogowałem się nawet udało mi się kliknąć żeby dołączyć do serwera lecz zbyt długo się ładowało i ten zwrócił mi błąd a gdy już udało mi się podłączyć to co jakiś czas podczas gry dostawałem mega lagi i DC. Więc mówicie że to dostawca coś spieprzył mi z tą stroną ??

Być może niewiele to pomoże, ale spróbuj podmienić DNS na te od Google, czyli:

Primary na 8.8.8.8

Secondary na 8.8.4.4

To nie sprawa DNS bo przy pingu widać, że zmieniło adres battlelog.battlefield.com na 33.222.133.87 więc DNSy u niego są poprawne problem leży w bramie która jest wyjściem na świat i to ona “nie wie gdzie” są serwery BF. Zadzwoń do dostawcy i przedstaw sytuacje.

Równie dobrze może być coś po stronie samego serwera, gdyż:

greh@greh-komputer ~ $ ping battlelog.battlefield.com

PING battlelog.battlefield.com (31.222.133.87) 56(84) bytes of data.

64 bytes from 31.222.133.87: icmp_req=1 ttl=249 time=51.2 ms

64 bytes from 31.222.133.87: icmp_req=2 ttl=249 time=238 ms

64 bytes from 31.222.133.87: icmp_req=3 ttl=249 time=190 ms

64 bytes from 31.222.133.87: icmp_req=4 ttl=249 time=117 ms

64 bytes from 31.222.133.87: icmp_req=5 ttl=249 time=170 ms

^C64 bytes from 31.222.133.87: icmp_req=6 ttl=249 time=192 ms


--- battlelog.battlefield.com ping statistics ---

6 packets transmitted, 6 received, 0% packet loss, time 26192ms

rtt min/avg/max/mdev = 51.255/160.171/238.805/60.489 ms

Takie pingi do zbyt dobrych nie należą.

dewlish , wklej w pasek adresu 31.222.133.87 i klepnij enter ,jeżeli stronka wejdzie ,to możliwe że coś nie tak z serwerami dns dostawcy neta.

U mnie nie przekraczają normy:

Badanie 31.222.133.87 z użyciem 32 bajtów danych:


Odpowiedź z 31.222.133.87: bajtów=32 czas=52ms TTL=241

Odpowiedź z 31.222.133.87: bajtów=32 czas=56ms TTL=241

Odpowiedź z 31.222.133.87: bajtów=32 czas=55ms TTL=241

Odpowiedź z 31.222.133.87: bajtów=32 czas=52ms TTL=241


Statystyka badania ping dla 31.222.133.87:

    Pakiety: Wysłane = 4, Odebrane = 4, Utracone = 0 (0% straty),

Szacunkowy czas błądzenia pakietów w millisekundach:

    Minimum = 52 ms, Maksimum = 56 ms, Czas średni = 53 ms

Temat do zamknięcia. Wszystko ok. Wina leżała po stronie dostawcy. Rozszerzali zasięg swoich anten bo więcej klientów chciało mieć u nich neta :).

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.