Brak wyświetlanego ekranu na monitorze to co innego niż nie włączający się komputer. Jeśli:
Klawiatura reaguje tj. diody się świecą i gaszą w przypadku wciśnięcia i CapsLock lub NumLock KLAWIATURA DZIAŁA.
Jeśli napęd CD/DVD/BLUE reaguje tj. wysuwa się i wsuwa normalnie komputer nie zawiesił się podczas uruchamiania.
Jeśli potrafisz:
Czy ekran powitalny BIOS się wyświetla? Jeśli tak, komputer da się łatwo odratować. Jeśli nie, może być po prostu wyłączony. Niektóre wersje BIOS mogą nie wyświetlać ekranu powitalnego. To nic nie znaczy. Znajdź płytę z Windows i spróbuj naprawić uszkodzenie odpowiednimi opcjami.
Prawdopodobny problem w przypadku działającego komputera:
Sprzęt wydaje się działać, ale nie może uzyskać odpowiedzi z karty graficznej(ta działa inaczej komputer nie włączyłby się w ogóle). Kabel jest odłączony, monitor nie ma zasilania, kontrast monitora jest zbyt wysoki/niski (w ustawieniach starych monitorów tak czasem bywało) lub sterownik zaginął/został usunięty/został podmieniony (wynikiem takiej sytuacji może być wirus). Ostatnia opcja wydaje się najmniej prawdopodobna, bo widziałbyś po trzecim restarcie ekran konsoli tekstowej sugerujący tryb awaryjny gdzie używany jest sterownik wbudowany w Windows.
Czy masz punkty przywracania systemu? Jeśli nie a posiadasz Windows Vista/Se7en może okazać się to znacznie trudniejsze zadanie. Narzędzia naprawcze Windows nierzadko zawodzą. Możliwe że będziesz musiał się udać do specjalisty lub zainstalować Winde jeszcze raz (jeśli dane na komputerze nie są warte zachodu i pieniędzy).
Propozycja na przyszłość:
Utwórz dwie partycje. Jedna z Windą, druga z Danymi. Nie pozwalaj na restartowanie systemu dziwnym komunikatom, posiadaj antywirus i firewall. To banały, ale twoja historia niestety jest tego wynikiem.