Mam dość nietypowy problem z Linuxem Ubuntu 11.04. Po włożeniu płytki do napędu, rozpoczyna się bootowanie płyty. Po chwili pojawia się fioletowe tło. Następnie ekran zmienia rozdzielczość na 720x320, a po chwili moim oczom ukazuje się komunikat z monitora - Brak sygnału i monitor gaśnie. Obraz nagrany na płytę jest dobrze, ponieważ miesiąc wcześniej instalowałem z niej ubuntu i wszystko działało jak powinno. Co może być przyczyną mojego problemu?, proszę o odpowiedź i z góry dziękuję…
Dodam, że 3 miesiące temu instalowałem u siebie tą samą wersję Ubuntu i wszystko było ok…
Mogę spróbować wersji 11.10, jednak wcześniej wersja 11.04 chodziła dobrze. Czy może mieć na to wpływ wymiana karty graficznej?, wcześniej miałem radeona 4850, a teraz radeona 6850
Spróbuj 11.10. W przypadku wydań nie-LTS radzę instalować najnowsze możliwe. W przypadku LTS to już Twoja decyzja, czy ważniejsza jest duża stabilność czy nowości.
Staszczyk , monitor nie powinien wyświetlać info o braku sygnału. Poza tym, wygląda na to, że ta karta działa pod Ubuntu. Z różnych problemów z tą kartą tylko Tobie wyświetla się ten komunikat.
po prostu zapewne karta nie wyswietla ci rozdzielczości co skutkuje brakiem sygnału z monitora, albo na odwrót monitor ci nie wyświetla rozdzielczości, zapewne jest opcja jak uruchamiasz live cd w jakim trybie graficznym chcesz uruchomić płytę, lub tez musisz dodać rozdzielczość jako dodatkową komendę w lini polcen przez zaladowaniem rządanej opcji w live cd.