Wydaje mi się, że niedawno ktoś (G.J) opisywał taki przypadek.
NIE zresetowanie tylko ponowne uruchomienie. Wyłącz i włącz telefonu po tym jak usunął błąd na moim koncie iCloud.
Wy macie lepszą pamięć niż tysiąc super komputerów świata
Aha. I aby usunąć błąd musiał wejść na twój telefon. Myślę, że zwyczajnie błąd występował w telefonie, po usunięciu kazał włączyć ponownie i tyle. A nic w iCloud nie robił, bo nic tam zrobić nie może.
Nie masz tak czasem, ze na infolinii z kimś się nie możesz zrozumieć, dogadać. Czego twierdzisz, ze na koncie iCloud nie mogą powstawać błędy, na czyimś koncie, które powodują, ze jakaś usługa związana z tym kontem nie prawidłowo działa. Jak tłumaczę komuś przez telefon i on z jakiegokolwiek powodu nie może mnie zrozumieć i łatwiej jest mu zdalnie pokazać, ale on zaznacza, ze widzi tylko pulpit i co ja na nim robię, a nie ma wglądu przez to do mojego telefonu i jego danych to co kłamie?? Ty znasz się na wszystkim lepiej od Apple i tych co tam pracują i mam wrażenie, ze trochę ludzie to tu zauważa i wolą nie wkraczać na głębszą, szersza dyskusje z tobą bo zabijasz dyskusjem tym, ze mniej lub bardziej, ale piszesz w taki sposób, ze jesteś najmądrzejszy. Może ja mam jakiś problem, ze to tak odbieram, a może to kwestia formy i tego w jaki sposób tą wiedzę przekazujesz. Może więcej luzu w tych dyskusjach i inaczej się to odbierze. Nie odbieraj tego, ze ci zwracam uwagę, czy mam jakieś ale, tylko stwierdzam fakt chyba kulturalnie.
Sami mówią co mogą a czego nie mogą. Nie mają możliwości dokonywania żadnych zmian, resetu itp. w iCloud.
Nie wypowiadam się w tematach na których się nie znam. Natomiast jeśli ktoś opowiada o tym, że wystartuje helikopterem i jak ląduje to dalej jest w tym samym miejscu, i to jest dowód na to, że ziemia jest płaska, to ręce opadają i nie mam nawet ochoty tłumaczyć spraw, oczywistych. Staram się bardzo dokładnie i łopatologicznie, ale czasami jest jak z tym helikopterem, zobacz jak wiele osób wierzy w takie rzeczy i nie jest w stanie ogarnąć dlaczego to bzdura.
Nie. Poza tym zwróć uwagę, że na każdej infolinii wystarczy zadawać precyzyjne i fachowe pytania, to natychmiast pozwala szybko się dogadać i ustalić co mogą a czego nie mogą.
Może za bardzo odbierasz coś personalnie. Ja się nie utożsamiam z żadnym producentem, produktem itp. coś jest, pasuje mi , korzystam i tyle, ma wady, to je głośno wymieniam, bo może ktoś inny jest ich nieświadomy, i się natnie. Lata mi i powiewa jakiej firmy coś jest, dzisiaj uważam np. Lenovo za szmelc, ale miałem trochę ich sprzętu i nie wszystko się rozleciało, mimo, że trzeba było jak z jajkiem.
Z możliwością użycia tego samego adresu Gmail więcej niż raz w tej samej usłudze, to może jeden ze sposobów w linku się sprawdzi. Sam nie próbowałem i nie gwarantuję, ale: