Nie można uruchomić Windows XP, brak pliku hal.dll

Witam,

Mam taki malutki problem,tym razem z komputerem mojej mamy. W sobotę wgrałam sobie kodeki Divx, sprawdziłam antywirusem czy nie ma wirusów zanim Go zainstalowałam,wirusów brak, zainstalowałam, poszedł mi film, który chciałam obejrzeć. Ok do wtorku było w porządku, wyłączyłam komputer normalnie, jak zawsze czyli start wyłącz komputer, wyłączył się normalnie. W środę włączam a tam niespodzianka nie ładuje mi się system windows a jest złowieszczy napis brak pliku NTLDR, jakoś udało mi się Go wgrać i teraz już nie pokazuje mi się ten komunikat. Natomiast pokazuje się inny, złowieszczy komunikat pod tytułem Nie można uruchomić systemu Windows ponieważ nie znaleziono lub jest uszkodzony plik hal.dll. Próbowałam Go ściągnąć z płytki Windowsa nie chciał się expandować, jak w Konsoli Odzyskiwania systemu, chciałam sprawdzić czy taki plik istnieje, to owszem na dysku C istniał, ale najwidoczniej był i jest uszkodzony. W związku z tym mam pytanie, jak zainstalować Windowsa, aby nie tracić danych, są tam ważne dane… Wiem, że trzeba zrobić instalację nakładkową, ale za bardzo nie wiem jak. Jeszcze jedno pytanie, czy to były sygnały,że coś się psuje. Raz miałam awarię klawiatury, ale nie keyboard failure tylko była informacja Non keyboard or keyboard not found czy jakoś tak nie pamiętam , bo to było parę miesięcy temu, wyłączyłam komputer i klawiatura wróciła do normy, drugi przypadek miałam dokładnie tydzień temu, nie miałam w ogóle dźwięku, to znaczy chciałam obejrzeć film i zrobiłam głośniej, a tu głosu brak, ale jakiś głos tam był, bo jak chciałam zapisać plik, który już był zapisany był jeden, krótki pisk… Czy to ma jakieś znaczenie, i jeśli można jakie mogą być tego przyczyny? A jeśli może ktoś się może orientuje, czemu ten Windows tak padł. Nie sądzę, żebym miała wirusy, ale niczego nie wykluczam, bo antywirus jaki był tam wgrany to Avast, a on jak wiem, nie jest najlepszy. Do tego zupełnie nie wiem dlaczego mama nie miała zarządzanie komputerem i użytkownicy lokalni i grupy? Ech nie znam się na tym… I jeszcze mam pytanie, dlaczego mam w BIOSIE ustawione żeby wystartował z płyty, a jako drugie z HDD. Mam jeszcze jeden problem, nie pamiętam klucza produktu? Nie mam pojęcia jak sobie z tym poradzić. I do tego nie pamiętam czy był to system Windows XP Home Edition, czy Professional. Mama miała podpięty pulpit zdalny, co oznacza, że to jest Windows Professional chyba. Teraz przy robieniu instalacji nakładkowej, w ogóle nie pisze, że jakiś system jest zainstalowany tylko dysk C NTFS i tyle i ile ma zajętego miejsca i ile wolnego.

Bardzo prosta sprawa. Bootujesz instalkę windowsa i po zaakceptowaniu licencji klawiszem f8 pojawi się wszysukiwanie wcześniejszych wwersji Microsoft Windows i po chwili pojawi Ci się xpek i wtedy bedziesz mieć dwie opcje - r-napraw esc-nie naprawiaj - dajesz r i to wszystko.

/edit

http://helpc.eu/instalacja-nakladkowa-t2198.html tutaj masz wszystko ładnie rozpisane od a do z jak przebiega naprawa.

Możesz go ściągnąć z tej strony: http://www.dll-files.com/dllindex/dll-files.shtml?hal

http://support.microsoft.com/kb/330184/pl

  1. System ewidentnie do przeinstalowania i to nie przez nakładkę tylko zupełnie od nowa

2)Jeżeli mama nie ma użytkowników lokalnych i grup to już wiadomo ,że jest to Win XP HOME,zresztą widać to przy wgrywaniu jest przecież napisane na ekranie ładowania (jak miga pasek )

3)Ustawienia Biosu można zmienić żeby pierwszy był HDD ale takie jak jest teraz przyda się do całkowitej reinstalki,żeby Windows mógł się zbootować z płyty

4)klucz powinnaś mieć naklejony na nalepce na obudowie komputera ,jeżeli to laptop to na spodzie

5)jeżeli się nie znasz a widać ,że nie za bardzo po co grzebiesz w Biosie ?

AD4 ) np. Magical Jelly Bean Keyfinder 1.41 tym programem sprawdzisz jaki jest klucz Windowsa

6)Avasta po reinstalacji proponuję zmienić jak nie chcesz wydawać pieniędzy na darmową Avirę

Ja nie grzebię w BIOSIE, tylko tak tam było ustawione. Nie mogę zrobić reinstalki systemu, bo mamy tam dane, które są dla nas bardzo ważne, więc tylko instalacja naprawcza jest możliwa, co może być przyczyną awarii klawiatury i dźwięku?

Dane można przekopiować chociażby na inną partycję,płytkę CD,pendrive to się nazywa BACKUP DANYCH po instalacji nakładkowej i tak połowa programów przestanie działać(jak nie wszystkie) ,po takiej reinstalacji,jest wgrywany nowy rejestr a co za tym idzie wpisy wszystkich zainstalowanych programów są kasowane,programy te się nie uruchomią i trzeba je będzie ręcznie kasować i od nowa wgrywać ,zamiast porządku będzie totalny bajzel na dysku i więcej roboty niż przy pełnej reinstalce Windowsa

miałem to samo, poszedłem do kumpla skopiowałem ten plik spod linuxa i wszystko wróciło do normy. Najprostszy sposób chyba.

Partycji innych brak, pendrive brak, nagrywarka nie działa. To co w takim razie?

Jeżeli jest to komputer stacjonary pozostaje wpięcie dysku do innego kompa i naprawienie systemu na innym. Jeżeli laptop, niestety zostaje serwis.

A)robisz instalkę nakładkową windowsa

B)Uruchamiasz system CDLIVE

2)robisz backup ważnych plików na płytę lub pendrive

3)instalujesz win xp na sformatowanej partycji

albo to co kolega powiedział przed chwilą

Następnym razem jak system zacznie wariować (spowalniać,jakieś programy przy starcie się włączą których nie instalowałaś,itd) zrób backup danych bezwachania

u mnie w domu komputery 2 formatuje się średnio co 3 a 5 miesięcy

Jest to normalny, choć już dość stary komputer stacjonarny, można przepiąć dysk, ale nie ma gdzie, do mojego komputera się nie zmieści. Zostaje instalacja nakładkowa.

agata123 , proszę zapoznaj się z tą stroną oraz tym tematem, a następnie popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

OT-y KOSZ

No więc dziękuję wszystkim za okazaną pomoc. Szczególnie Saperowi 1972. Ponieważ jednak okazałam się nie aż tak mądra, postanowiłam skorzystać z pomocy Pana fachowca. Przyszedł, sprawdził dysk CHKDSK i po półtorej godzinie wyszło 0 Kb w uszkodzonych sektorach. W związku z tym ruszyliśmy do naprawy systemu poprzez instalację nakładkową, ale system wydaje się był nie kompatybilny z systemem wgranym na tymże komputerze. W związku z tym komputer pojechał do serwisu, gdzie zostanie wykonane kopiowanie danych z dysku a także wgranie nowej wersji systemu operacyjnego. Przyczyną nie był według fachowca wirus ani też dysk twardy, choć jakieś błędy na pewno na nim były, ale nie wielkie. Płyta główna też działa bez zarzutu. Wygląda to tak jak by jakiś komponent Windows po prostu padł. Nie wiadomo z jakiej przyczyny. Jak się dowiem, co było tego przyczyną, napiszę. Przepraszam za problem z tytułowaniem tematów, ale nerwy robią swoje. Dziękuję za pomoc. Backup danych na pewno będę robić. Bo to na pewno się przyda.