Dłuższy czas nie korzystałem ze swojego odtwarzacza Creative ZEN. Niedawno chciałem wgrać sobie na niego jakiś filmy, piosenki, zdjęcia. Zainstalowałem więc sterowniki z płyty, zrestartowałem komputer i podłączyłem odtwarzacz. System (Windows XP SP3) wyświetlił informację o znalezieniu nowego sprzętu, a także gotowość do pracy z nim. Jednak gdy tylko włączyłem program Creative Media Explorer, bo tak się chyba nazywa, wszystkie opcje były poszarzałe, jakby odtwarzacz nie był podłączony. Spróbowałem więc, czy na pewno przewód USB jest dobrze włożony, spróbowałem także innego przewodu, bez efektu. Później chciałem jeszcze raz wgrać firmware, ale program aktualizacji stwierdził nieobecność odtwarzacza, pomyślałem więc, że może nie mam sterowników MTP, zaktualizowałem więc Windows Media Player do wersji 11 i nic. Ma ktoś jakieś pomysły, co z tym zrobić? Dodam jeszcze, że wcześniej nigdy takiego problemu nie miałem, a zresetowania ustawień odtwarzacz próbowałem, bez skutku.
A czy na odtwarzaczu coś się zmienia podczas podłączania, czy w ogóle nic się nie dzieje ? Powinien się pokazać ekran przesyłania plików.
Jeżeli to nie to, to odinstaluj wszystko co związane z tym odtwarzaczem, włóż płytkę do napędu i gdy Windows zapyta się o sterowniki to wybierz “automatyczne wyszukiwanie” i będziesz miałodtwarzacz jako dysk wymienny.
Prosto i przejrzyście ;D
Nie, właśnie niema ekranu przesyłania plików, który zawsze się pokazywał. Próbowałem odinstalować te sterowniki i robić tak, jak powiedziałeś, też bez skutku.
No to nie mam pojęcia, spróbuj np u kumpla czy będzie działać, ewentualnie na innym systemie czy coś.
Jeżeli nie działa, no to nie wina kompa, tylko odtwarzacza i możesz go odesłać (o ile masz gwarancje, choć może i bez przyjmą) do serwisu (ja na ten cały serwis nie narzekam już 2 razy wymieniali mi za darmo płytę główną + raz cały odtwarzacz i jest ok.)
Gwarancji tak właściwie, to nie mam, ale myślę, że nie połapali by się. Po prostu kiedyś zmodyfikowałem sobie nieco firmware i taką modyfikację wgrałem, później jednak powróciłem do oryginalnego. Jak mi się uda, to sprawdzę jeszcze na innym sprzęcie.
Też tak myślę 