Witam,
Od czasu, kiedy bawiłem się telefonem i ustawiałem dla wifi jakieś proxy (poźniej wróciłem do normalnych ustawień) internet nie działa tak jak powinien.
Chwilę jest okej, a za 30 sekund nie da rady otworzyć nawet google, bo przeglądarka (chrome, firefox, opera, safari) się zapętlają i jest błąd.
Odkurzaczem zrobiłem porzadek, kasperskim scan (jeden trojan już usunięty), defragmantacja, usunięte śmiecie itp itd.
I nic, a mam TP LINK WR340g, neostrada 6mb/s.
Co jeszcze zrobić, byłbym wdzięczny za pomoc.