Kurde, jest taka historia. W szkole mam sobie pena włączonego i na nim firefoxa portable. Przeglądam sobie stronki elegancko i kolega mnie prosi o pena bo chce sobie coś przegrać, no to mu daje (bez wyłączania firefoxa). Ok, oddał mi wszystko było ok, potem drugi raz, aż w końcu przeglądam sobie neta i firefox się zacina, wyłącza, nie widać urządzenia masowego. Wyciągam go i wkładam ponownie, noi ZONK! Pisze że nie rozpoznano urządzenia USB, tak jest na każdym PC, nawet w domu. Co to może być? Pendrive OCZ Rally 8GB. Pen do wyrzucenia? Przez takie coś? :?
Miałem to samo,u mnie wystarczył format ponieważ wirus się wkradł,i działa po dziś dzień.
No ale jak go sformatować jak pisze że nie rozpoznano
Może jakoś przez cmd? "Start-Uruchom-“cmd”
…u mnie normalnie w “Moj komputer”
PS Może google? “jak sformatować pendrive?”
ej no sorry, ale czy masz mnie za durnia? Powiedz mi, jak mam sformatować urządzenie które jest “niczym” w systemie, ani dyskiem wymiennym ani innym badziewiem
Sorry,ale nic nie wspomniałeś o google?
Popatrzyłeś na nie?
To idź zobacz,równocześnie nie wiem po co Ci pomagałem.
Tak, owszem, szukałem. Gdybym znalazł nie pisałbym tutaj
Mam dokładnie taki sam problem jak magnevox. Ten sam pendrive: OCZ Rally2 8gb. Po podłączeniu pokazuje komunikat: nie rozpoznano urządzenia USB, tym samym nie może on zostać sformatowany przez system ani przez żaden znany mi program. Czy ktoś ma jakieś pomysły?
nie, poza stwierdzeniem, że pendrive jest uszkodzony.
Trochę mnie dziwi uszkodzenie pendrive’a spowodowane nagłym przerwaniem jego pracy. Zawsze myślałem że to bajki Domowymi metodami pewnie nie da rady go uratować…