Czemu system nie uruchamia się po zmianie wielkości partycji podstawowej? Czym to jest spowodowane? Jeśli możecie to opiszcie przyczynę tego, bo to moja praca domowa i z waszych odpowiedzi chcę złożyć coś co się trzyma kupy. Oczywiście nie zapomnę wspomnieć kto mi pomógł w tej pracy, może wam to sławy nie przyniesie, ale zawsze coś
Bo coś poszło nie tak podczas zmiany rozmiaru.
Wsadź płytę instalacyjną Windows do napędu i uruchom z niej komputer.
Wybierz R (Naprawa - by uruchomić konsolę odzyskiwania).
W konsoli odzyskiwania wpisz:
fixmbr
a potem
bootcfg /rebuild
postępuj zgodnie z sugestiami systemu.
Następnie wpisz:
fixboot
i
exit
wyjmij płytę z napędu.
Jeżeli to nie pomoże, to czeka Cię instalacja od nowa.
Ja potrzebuję przyczyny tego problemu, ja nie mam potrzeby tego naprawić bo to było robione w szkole na specjalnie przygotowanych komputerach do tego.
Ponieważ narzędzie, którym dokonywano zmiany rozmiaru zostało niewłaściwie użyte.
Przy okazji przeczytaj Rgulamin.
Takie pytanie w ogólnie nie powinno paść na Forum.
Czyli to nie jest wina MBR? A co się stało z plikami które były na tej partycji? Czy podczas zwiększania rozmiaru nic się nimi nie stało, nie zostały one uszokodzone?