Nie widać Windowsa po instalacji Ubuntu

Oprogramowanie komputerowe GNU/Linux
#1

Witam

mam problem z komputerem stacjonarnym.

Do tej pory zamontowany był w nim jeden dysk o pojemności 500gb podzielony na 4 partycje (system recovery - 100mb, OS, Magazyn, Magazyn2)

Chcąc przetestować najnowszego Ubuntu bez wprowadzania zmian w aktualnych partycjach (zapelnione danymi, etc) podpiąłem do komputera drugi dysk - o pojemnośc 320gb.

odpaliłem instalke Ubuntu, w wyborze partycji widzialem dwa dyski:

sda - dysk 500gb z Windowsem 7

sdb - dysk 320gb bez partycji

sformatowalem więc dysk sdb tak jak trzeba, tj partycja home, swap, /, boot

dysku sda nie ruszałem!

teraz gdy chce odpalić komputer, bootowanie zacina się na etapie “LOADING OPERATING SYSTEM”…

jeżeli odepnę dysk z Windosem 7 (500gb) - ubuntu startuje bez problemu

po odpięciu dysku z Ubuntu (zostaje dysk z windowsem) nic się nie dzieję (tj. zawiecha na ladowaniu systemu)

odpalilem Gparted z Hirens Boot CD - program widzi dysk 500gb jako jedną niesformatowaną nieprzydzieloną przestrzeń. to samo przez Windows XP Live CD

czy ktoś ma jakieś pomysły jak ożywić Windowsa 7?

Na partycjach jest dużo bardzo ważnych danych.

Liczę na pomocne odpowiedzi!

#2

Próbowałeś wpisać

sudo update-grub

w konsoli na Ubu? Poza tym o ile się nie mylę to z poziomu Ubu masz pełen dostęp do plików Windy.

#3

wyglada na to, ze przy instalacji Ubuntu, partycje Windowsa zostały sformatowane…lub ich w ogole nie widac.

gdybym miał dostep to nie ma problemu,

chodzi o to, ze Windows sie nie chce odpalic, nawet jak sie wypnie dysk z Ubuntu.

#4

Jeśli nie masz dostępu do sda to pewnie faktycznie została sformatowana lub uszkodzona, na odzyskiwaniu danych niestety się nie znam, nigdy nie miałem z tym kłopotów, mogę ci jedynie powiedzieć, że da się to zrobić.

#5

Jeśli tylko nie rozpoznaje dysku jako NTFS i nie jest uszkodzony to jest szansa na to, że wszystko odzyskasz. Gorzej jeśli sformatowałeś ten dysk to maaaała szansa na odzyskanie wszystkich ważnych danych. Jest dużo programów do tego. Ja polecam EasyRecovery (niestety płatny).