Nie widzę komputerów w sieci po podłączeniu do VPN

Dzień dobry :slight_smile: Potrzebuję pomocy przy stworzeniu połączenia VPN. Połączenie, co prawda, potrafię utworzyć, komputer podłącza się, ale nie widzę niczego w sieci, do której jestem podłączona. Połączenie nie pokazuje niczego w pozycji DEFAULT GATEWAY i obawiam się, że właśnie to rodzi problemy :frowning: Połączenie tworzę na TP-LINK TL-ER6020 (tutaj emulator tego sprzętu) według tego poradnika. Zdaję sobie sprawę, że sprzęt nie jest najwyższej klasy, ale od dwóch lat działa na nim wszystko niezawodnie, dlatego chciałam wykorzystać go do pracy zdalnej. Przeczytałam już wiele poradników w sieci, obejrzałam kilka filmików na YT i dalej nie potrafię do tego dojść. Oto informacje o moim połączeniu: WAN - adres zewnętrzny, połączenie przy pomocy protokołu PPoE. Moja sieć ma adres 192.168.10.1. Podczas połączenia widzę w logach, że komputer podłączył się do sieci, otrzymał wirtualny adres IP (jest z puli 192.168.10., ale z zakresu niekolidującego z niczym innym).

Czy ktoś może poświęcić mi trochę czasu i wytłumaczyć krok po kroku, co robię źle? Czytałam, że w karcie sieciowej na moim komputerze muszę zrobić statyczny routing do docelowego IP, ale nadal tego nie łapię. Dodam jeszcze, że korzystam z połączenia bezpośrednio przez Windows 10. Czy to może rodzić problemy?

Jaką adresację ma sieć wewnętrzna z której się łączysz?
Jaką adresację ma sieć wewnętrzna do której się łączysz?
Jaką adresację ustawiłaś w punkcie 3.3.1 wskazanego poradnika?

Jeśli sieć za VPN i przydzielana klientom VPN jest ta sama to potrzebujesz proxy ARP.

Nie wiem jaki adres masz wyjściowy. Jeśli gdzieś łączysz się przez WIFI i dostajesz coś 192.168.0.0 lub 192.168.1.0 to może się to pokrywać z tym, co masz w domu i wtedy nie będzie cię łączyć. Niektóre modemy LTE też dają adresację z tej puli. Trzeba zmienić wtedy domowa podsieć na coś bardziej abstrakcyjnego np. 192.168.7.0 i powinno działać.

Przede wszystkim jak już robisz taką gimnastykę na tym sprzęcie, to adresy na sztywno od 168. do kosmosu.do 999. A na tym TP-Linku nie był robiony jakiś extra bios, czy inne hosts?

Niekoniecznie, rzecz wygodna ale czasami problemowa:
https://edu.pjwstk.edu.pl/wyklady/ups/scb/main41.html

Nikt nie pytał jak działa proxy ARP ani jakie ma konsekwencje bo doskonale to wiemy. Natomiast jest to rozwiązanie dla wskazanego scenariusza. Nie podałeś żadnej alternatywy. Po co właściwie jest Twój post?

Post jest po to, żeby człowiek miał wybór i pole do manewru. Może poczyta i się czegoś nauczy. A nie teksty w stylu “użyj google” na forum itd.
Dobrze wiesz, że to temat rzeka. Sam musiałbyś przy tym usiąść i grzebać.
A zacząłbyś od podociskania kabelków.

Dziękuje za zainteresowanie moim tematem :slight_smile:

Sieć domowa, z której się łączę: 172.16.10.1 (brama dom)
Sieć firmowa, do której się łączę: 192.168.10.1 (brama firmowa)
Pula dresów IP 192.30.10.10-200 (choć bez względu na to, co tutaj ustawię, to zawsze mam ten sam rezultat - połączę się z bramą i to wszystko).

Nic z tych rzeczy nie ma zastosowania, bo wszędzie mam stałe adresy, a wszystkie podsieci są inne.

Piłeś, proszę nie pij, a już na pewno nie siadaj za kierownicę. Adresy do 999 :pensive:

Z przykrością informuję, że urządzenia TP-LINK słabo nadają się do tego typu zastosowań. Choć reklamowane są jako urządzenia biznesowe, to wsparcie techniczne oraz niezrozumiała dokumentacja praktycznie je dyskwalifikują z takiego zastosowania. Opisywany przez Ciebie problem jest dosyć powszechny i wiele osób ma problem z routowaniem przy pomocy tego routera.

“192.30.10.10-200” - skąd pomysł na taką adresację?

Z poradnika. Jest to zakres adresów wirtualnych, pod którymi urządzenia negocjują połączenie z bramą.