Nie wiem czy zasilacz da rade karcie graficznej

Witam

Chce kupić kartę graficzną Radeon 9200 SE i nie wiem czy mój zasilacz da rade. Oto on: Megabajt MGB-300ATX (300W).

Reszta sprzętu:

Processor : Intel Celeron @ 1700 MHz

Mainboard : Unspecified P4X266-8233

Chipset : VIA P4X266 (VT8753)

Physical Memory : 512 MB (1 x 512 SDRAM )

Hard Disk : ST380011A (80 GB)

CD-Rom Drive : LITE-ON LTR-16102B

DVD-Rom Drive : LITEON DVD-ROM LTD122

DVD-Rom Drive : IN3494G UNR687Z SCSI CdRom Device

Z góry dziękuje za pomoc.

Gdyby to było 300 Watowy ModeCom MC, Fortron albo Chieftec to dał by sobie radę bez problemu.

Ten zasilacz który posiadasz to nie zbyt pewna konstrukcja. Z tą kartą da sobie radę ale jak długo hm…

Polecam wymienić zasiłkę

Niezbyt dobry zasilacz… Pewnie wytrzyma, ale nie na długo… Rozejrzyj się nad jakąś deltą lub fortronem itp. Zależy ile chcesz wydać na zasilacz… :slight_smile:

Chyba więc zmienię zasilacz. Myślę, że 350W-400W. Chce wydać ok 100zł (może trochę więcej jak warto). Napiszcie jakieś propozycje.

Z góry dzięki za odpowiedź.

modecom mc-350

Do 100zł to tylko

:wink:

Jak masz kasę na wydanie bierz polecanego modecoma a jak chcesz nie drogo a dobrze to fortron za 50 w 100% wystarczy:

http://allegro.pl/item455953775_fortron … oclaw.html

mam dokładnie taki sam i bardzo ładnie trzyma napięcia :wink:

tutaj jest tani MC 400W.

Ja miałem kiedyś podobny zestaw, z tym, że zasilacz być Altis 300W, procek P4 3GHz oraz grafa 9250 i wszystko chodziło bez problemów przez 3 lata.

a wy znów o zasilaczach ludzie spójrzcie na jego konfig…nie jest mu potrzebna wymiana.

No stary tym razem nie błysnąłeś, lepiej zmienić megaszajs na coś bezpiecznego zwłaszcza, ze podałem fortrona za 50PLN, niż usmażyć sprzęt. Nie ważne jaki komp to zawsze komp, Twój konfig za 3 lata będzie wyglądał podobnie czy mimo to wstawiłbyś do niego jakiś kiepski zasilacz? Nie sądzę.

Chyba kupie jednak Modecom MC 400W.

PS. Jak został zakupiony ten komputer miałem 8 lat. Po drodze raz już zasiłka była wymieniana zaraz poi roku użytkowania. Więc powinni mój egzemplarz zasilacza (MGB-300ATX) powinni wpisać do księgi ginesa bo działa już 5lat. Dodam, że nie służył tylko do pisania. ^^ ;D :smiley: :smiley:

Ale i tak na pewno zmienię zasilacz, bo szczęścia zawsze nie będę miał. :smiley: :wink:

heh jakoś miałem w lepszym kompie niż jego zasilacz Tracer 300W przez 5 lat i jakoś nic się nie stało. To Wy nie błyszczycie. Może jak ktoś będzie miał problemy ze sterami to też doradzicie wymianę zasilacza? Nie popadajmy w paranoję…jeśli ktoś nie wyciska ostatnich soków z podzespołów to nie jest mu potrzebny mega super zasilacz. a I tak ten jego konfig by był uciągnięty na no name bez problemu.

Zauważ, że często zasilacz jest cichym zabójca i chociaż sam pracuje teoretycznie bez zarzutu to jednak wysiadają inne komponenty, a nawet jeżeli nie to spada ich żywotność. Dlatego powtarzam po co mieć gorzej jak można lepiej zwłaszcza jeżeli w grę wchodzi kwota 50-70PLN.

Ja cisnę od 7 lat na Codegen 300W :slight_smile: Niezniszczalny :x

I nic nigdy nie padło?

No to jest właśnie najśmieszniejsze, że nie. Tylko co ja mam za sprzęt. Celeron 2Ghz, 6600Gt, 1GB DDR. Nigdy nic nie kręcone. Wcześniej był demon prędkości GeForce 2 mx400… :slight_smile: Sam jestem zdziwiony, że to jeszcze tyra #-o

quattrov8 , to dziwne bo u mnie ten Codegen właśnie przed wczoraj padł i wytrzymał 11 miesięcy :smiley:

A mi wytrzymał 2 lata i tez padł zabierając do piachu ram i kartę graficzną, konfiguracja była słabsza.

Naprawdę mój egzemplarz jest dziwny :slight_smile: Tylko właśnie to może być tak że wszystko super a tu jutro ODPUKAĆ może być kicha. Oby nie