Siemanko, mam maly problem z laptopem, podlaczam pod prad, bateria wlozona, wlaczam komputer, startuje na trzy sekundy, chlodzenie startuje, wszystkie diody sie wlaczaja, i za chwile calkowicie gasnie, zaraz znow odpala i dzieje sie to samo, i tak moze caly dzien…
W czym moze byc problem? myslicie ze moze plyta glowna czy procesor?
Mial ktos moze kiedys podobny problem???
Dzieki i pozdrawiam 
a bez baterii, sam prąd?
to samo, pozyczylem od kumpla baterie, wlozylem do swojego i nadal to samo…
próbowałeś zrobić reinstall systemu??
jak?
komputer wlacza sie na trzy sekundy, wylacza, i wlacza od nowa
caly czas na mniej wiecej trzy sekundy, nie dluzej, wylacza sie calkowicie, i zaskakuje od nowa, dziala chlodzenie, wszystkie diody i zgon… i tak caly dzien moze
Zasilacz lub płyta główna.
dasz radę wejść w bios?
jeśłi włożysz płytę ratunkową, komputer mimo możliwego błędu systemowego który zapętla start systemu, powinien ją odpalić.