Hej!
Jestem posiadaczem laptopa (składak z allegro, kadłubek ASUS s96s) i dziś chcąc go wyłączyć przypadkowo uspałem go. Nie chciało mi się czekać aż się wybudzi i ponownie go zamykać postanowiłem przytrzymać wciśnięty klawisz POWER (zwykle tak sie wyłącza) i lipa. Teraz kontrolka od POWERA nie mruga (co by swiadczylo ze jest uspany) ale świeci ciągle - czyli jest “włączony” ale monitor ciemny nie słychać żadnego ruchu wiatraków dysków i komp nie odpowiada na wciskanie klawiatury i ruchy myszki. Więc odłączyłem go od prądu ale pewnie bedzie trzymać jeszcze parę godzin a mam coś na nim ważnego do zrobienia.
Proszę o pomoc (zastanawiam się nad wyciągnięciem baterie ale nie wiem czy to bezpieczne)